Pod jej maską pracuje pięciolitrowy silnik V8 o mocy ponad 400 KM – nie ma w tym nic nadzwyczajnego, ten sam silnik jest też w zwykłych Mustangach. Ale zmiany nadwozia są nadzwyczajne.
Bodykit poszerzający nadwozie, niepowtarzalne 22-calowez przodu i 24-calowe z tyłu, nowe zderzaki i progi, przyciemnione światła i niemożliwe do niezauważenia wydechy to tylko niektóre ze zmian, dzięki którym Mustang w wersji Nelly Edition wygląda groźnie i bardzo hiphopowo. Wewnątrz czeka skóra i wysokiej jakości sprzęt audio. Pomysłodawcą zmian jest DUB Magazine, czyli amerykański magazyn zajmujący się rzeczami, które interesują facetów – gadżetami technologicznymi, autami, muzyką i dziewczynami.
Mustang by DUB Magazine zadebiutuje oficjalnie wiosną przy okazji premiery nowej płyty Nelly’ego. Jeśli wciąż nie możecie skojarzyć, kto to taki ten Nelly, to zapewniam, że piosenka poniżej przywróci Wam pamięć.