Wymagania stawiane przed nimi są bardzo wysokie. Auto tego typu musi być małe z zewnątrz, duże w środku, zapewniać dobre walory użytkowe i umożliwiać przewożenie ponadstandardowej liczby osób. Recepta Hondy na tego typu konstrukcję nazywa się FR-V.Plus za koncepcję, minus za wykończenieSam pomysł kompaktowego minivana nie jest nowy. W zasadzie niemal każdy liczący się producent ma tego typu auto w swojej ofercie.Czym przekonuje japoński minivan? Przede wszystkim sześcioma pełnowartościowymi fotelami (takie rozwiązanie zastosowano tylko w Fiacie Multipli) oraz praktycznym wykorzystaniem wnętrza. Trzeba przyznać, że bardzo dobrym posunięciem Hondy było zapożyczenie płyty podłogowej od modelu CR-V. Przy długości zewnętrznej wynoszącej niespełna 4,3 m auto oferuje zaskakująco dużą przestrzeń w funkcjonalnie zaprojektowanym wnętrzu. W przyzwoitym komforcie da się podróżowć w sześć osób - układ 3+3. Środkowe fotele można przesuwać (przedni o 270 mm, tylny o 170 mm). Przedni fotel może służyć również jako stolik bądź wielofunkcyjny podłokietnik. Poza tym po odchyleniu części siedziska do dyspozycji są pojemne i praktyczne schowki, których nie brakuje również w desce rozdzielczej. Komponowanie wnętrza ułatwiają tylne fotele. Obsługuje się je bajecznie prosto - odryglować, pociągnąć, a oparcia wraz z siedziskiem składają się same. Wówczas mogą podróżować trzy, cztery, a nawet pięć osób przy jednoczesnym przewożeniu długich przedmiotów. Ale nawet podróż z kompletem pasażerów umożliwia zabranie całkiem sporej ilości bagażu. Natomiast nieco do życzenia pozostawia wykończenie wnętrza. Tworzywo jest twarde, choć poprawnie spasowane.Początkowo FR-V będzie oferowany tylko z 2-litrowym silnikiem benzynowym o mocy 150 KM. Jesienią przyszłego roku w ofercie ma zagościć 2,2-litrowy turbodiesel z wtryskiem typy Common Rail rozwijający moc 140 KM. Mocny napęd Podczas pierwszych jazd testowych mieliśmy okazję sprawdzić walory jednostki 2-litrowej. Wyposażona w system zmiennych faz rozrządu i-VTEC dobrze radziła sobie z ważącym prawie 1,5 tony minivanem. Od 0 do 100 km/h FR-V rozpędza się w 10,5 s i może jechać z prędkością 185 km/h. "Lwi pazur" jednostka pokazuje po przekroczeniu 4000 obr./min, ale także kierowcy częściej korzystający z dolnego zakresu obrotów będą zadowoleni. Tym bardziej, że jak zapewnia producent, podczasspokojnej jazdy poza terenem zabudowanym motor powinien spalać 7,3 l (średnie nie powinno przekraczać 9 l). Na ekonomiczną jazdę korzystnie wpływa również seryjnie montowana, 6-stopniowa manulana skrzynia biegów, która pracuje lekko i precyzyjnie. Sporym zaskoczeniem dla fanów Hondy będzie komfortowy układ jezdny. FR-V miękko resoruje nierówności drogi, ale pomimo tego samochód stabilnie zachowuje się w czasie jazdy na wprost i nadmiernie nie wychyla się podczas szybkiego pokonywania zkrętów.Według zapowiedzi producenta FR-V na rynek trafi na początku grudnia. Oferowany będzie w dwóch wariantach wykończeniowych: Comfort oraz Executive. Podstawowa wersja ma kosztować ok. 90 tys. zł. To wysoka cena, jeśli wziąć pod uwagę nawet bardzo bogate wyposażenie auta.
Galeria zdjęć
Nie tylko dla piątki
Nie tylko dla piątki
Nie tylko dla piątki
Nie tylko dla piątki