Teraz przyszła kolej na od dawna oczekiwanego następcę - C4. Zadanie, jakie stawia przed swoim nowym kompaktem Citroen, nie jest łatwe. Potencjalni rywale już zdobywają rynek: Volkswagen piątą generacją Golfa, Opel od kilku miesięcy sprzedaje Astrę III, rodzimi przeciwnicy - Renault i Peugeot mogą pochwalić się handlowymi sukcesami. No i nie można zapomnieć, że Ford przygotowuje drugie, jak twierdzi, jeszcze bardziej rewolucyjne wydanie swojego bestsellera - Focusa II. Cóż więc takiego zaskakującego będzie oferował C4?Dwa nadwozia, dwie koncepcjeCitroen od razu wprowadza dwie wersje nadwoziowe: ekskluzywne, pięciodrzwiowe berline i trzydrzwiowe, rasowe coupé. Pomysł na przód pojazdu zaczerpnięto z koncepcyjnego C-Airdream. Atrapa chłodnicy to dwie chromowane listwy odchodzące od dużego szewronu (logo Citroena), który jest teraz integralną częścią maski. Auta nie da się pomylić z innym także dzięki agresywnym i głęboko zachodzącym na błotniki przednim reflektorom. Rodzinne podobieństwo kończy się na środkowym słupku. Adresowany do ludzi poszukujących niecodziennego, ale praktycznego auta C4 berline kusi dodatkową parą drzwi i krągłymi kształtami, podczas gdy w coupé linia krzyczy do młodych posiadaczy 163-konnej Xsary VTS. Obydwa modele mają rekordowy w tej klasie współczynnik oporu powietrza Cx 0,28 - przekłada się to oczywiście na mniejsze spalanie.C4 zamierza od nowa zdefiniować pojęcie komfortu przez połączenie nieskomplikowanego stylu wnętrza typu high-tech z ergonomicznymi rozwiązaniami deski rozdzielczej. Ciekawostką jest kierownica, której koło obraca się wokół nieruchomego środka. Dzięki takiemu rozwiązaniu udało się zamontować poduszkę powietrzną idealnie wyprofilowaną do ciała kierowcy. Także przyciski do sterowania systemem audio i tempomatem znalazły tam swoje miejsce. Wzorem C8 elektroniczny zestaw wskaźników powędrował na środek kokpitu. Dla malkontentów, wątpiących w praktyczność, a zwłaszcza czytelność, mamy dobrą wiadomość: ekran został tak skonstruowany, by kontrast wyświetlanych informacji zmieniał się zależnie od natężenia oświetlenia, gwarantując czytelność. Hitem poprawiającym samopoczucie może okazać się rozpylacz zapachu dopasowanego do... niestety stylu wnętrza, a nie nastroju właścicielki - ale to na pewno tylko kwestia czasu. Nowe systemyKolejny argument przemawiający na korzyść C4 to niespotykane do tej pory, nowatorskie rozwiązania techniczne zapewniające bezpieczeństwo pasażerów. Obok poduszek powietrznych (nie znamy jeszcze ich liczby), systemów wspomagających trakcję (ESP) i hamowanie (ABS) auto będzie mogło być wyposażone w, i tu uwaga: alarm niezamierzonego przekroczenia linii! Jest to całkowicie nowe rozwiązanie, którego zadaniem będzie upilnowanie samochodu na swoim pasie ruchu (autostrada, droga szybkiego ruchu). System zadziała, kiedy z powodu zmęczenia lub nieuwagi kierowcy "c-czwórka" zacznie zjeżdżać na pobocze lub inny pas ruchu, nie sygnalizując tego kierunkowskazem. Układ "obudzi" prowadzącego drganiami w siedzisku fotela po tej stronie, po której nastąpiło przejechanie linii. Nie sposób nie wspomnieć o kierunkowych światłach biksenonowych doświetlających drogę na zakręcie, czujniku niskiego ciśnienia w oponach i wielu innych elektronicznych udogodnieniach.Silniki to dla większości najważniejsze kryterium przy wyborze auta. Od samego początku C4 ma bogatą ofertę. Pięć jednostek benzynowych od 1.4 16V do 2.0 16V o mocy od 90 do 180 KM. Oszczędni wybiorą coś dla siebie spośród trzech turbodiesli HDI ostatniej generacji (moc od 92 do 138 KM), dostępnych także z filtrem cząstek stałych.Citroen C4 ma pojawić się w sprzedaży do końca tego roku, wtedy poznamy szczegóły dotyczące wyposażenia i cen.
Galeria zdjęć
Nowa era kompaktów
Nowa era kompaktów
Nowa era kompaktów
Nowa era kompaktów