Nowy rozdział historii

10 lat w przypadku kompaktów oznaczałoby niemalże wieczność. W klasie średniej wyższej (do której kwalifikuje się 9-3) to długo, ale ta firma nie jest pod tym względem rekordzistą. Poza tym obecnie sprzedawany model przeszedł w 1998 roku znaczący lifting. Klasyczny kształt kombi-coupé nadal ma wielu zwolenników - najbardziej zagorzałym fanom po wprowadzeniu nowego modelu pozostanie import indywidualny, bowiem "stare" 9-3 będzie jeszcze przez jakiś czas produkowane na wewnętrzne rynki skandynawskie. Saab chce zerwać z klasyczną linią nadwozia typu kombi-coupé. Badania i praktyka rynkowa wykazały, że w tej klasie samochodów największym wzięciem cieszą się dostojne 4-drzwiowe sedany. Pierwsza oznaka zmian w koncernie będącym własnością GM jest produkowana właśnie w takiej wersji nadwoziowej. Nie oznacza to jednak, że na tym koniec. Firma doszła do wniosku, że zbyt wielu potencjalnych klientów decyduje się na inne marki z powodu niewielkiej ilości wersji. Teraz ma się to zmienić. Sylwetka najnowszego Saaba bardzo przypomina model wyższy - 9-5. Oczywiście w stosunku do poprzednika nowemu autu przybyło parę centymetrów. Co ciekawe jednak, długość jest niemalże identyczna, różnica rysuje się za to w szerokości - plus 55 mm. Powiększono też rozstaw osi - o 71 mm. Krótkie zwisy z tyłu i przodu, masywny, ale też agresywnie ukształtowany przód pojazdu od razu zdradzają przeznaczenie - to samochód dla ludzi o sportowym zacięciu i widok kapelusza na tylnej półce, należącego do starszego posiadacza, nie będzie tu zbyt częsty. Zaokrąglona sylwetka nadwozia ma bardzo niski współczynnik opóru powietrza - 0,28. Odpowiednie ukształtowanie karoserii zapobiega brudzeniu się tylnej szyby i lamp. Większą uwagę skupiono także na wykonaniu nadwozia - karoseria 9-3 jest aż dwukrotnie bardziej sztywna niż w poprzedniku. Podstawowa korzyść płynącą z tego faktu to znaczne zwiększenie standardów bezpieczeństwa. Podczas badań przeprowadzono 75 prób zderzeniowych, przy których wykorzystano doświadczenie płynące z analiz ponad 6 tys. autentycznych wypadków z udziałem Saabów. Zdecydowano się także na wprowadzenie drugiej generacji aktywnych zagłówków - patentu Saaba, dzięki któremu znacznie obniża się ryzyko urazu kręgosłupa szyjnego podczas wypadku. Modyfikacja polega na znacznie szybszej reakcji po zderzeniu. Pod względem techniki wykonania zawieszenia Saab ma także spore powody do dumy. System ReAxs umożliwia samoistne skręcanie kół tylnych, co bardzo poprawia stabilność toru jazdy przy pokonywaniu zakrętów. Wielowahaczowy układ tylnego zawieszenia zapewnia bardzo wysoki poziom komfortu. Z przodu zastosowano klasyczny już system kolumn McPhersona z wahaczami montowanymi do ramy pomocniczej izolowanej od reszty nadwozia poduszkami gumowymi. Ma to na celu przenoszenie jak najmniejszych drgań do wnętrza auta, powstających przy pokonywaniu nierówności oraz wytwarzanych przez silnik. W zawieszeniu Saaba powszechne zastosowanie znalazło lekkie aluminium, przez co zmniejszyła się masa nieresorowana, co pozytywnie wpływa na komfort jazdy. Mimo wcześniejszych zapowiedzi o niestosowaniu elektronicznego układu ESP ("zbyt niski poziom zaawansowania") tym razem firma zdecydowała zaryzykować i zainstalować w aucie rozwinięty pakiet, w skład którego obok ESP (elektronicznego sytemu stabilizacji toru jazdy) wchodzi także EBD (rozdział sił hamowania) i TCS (kontrola trakcji). W zależności od wersji silnikowej są stosowane trzy, a z tyłu dwie średnice tarcz. Pod maską 9-3 znalazło się też sporo nowości. Największa to nowy, turbodoładowany silnik 2-litrowy produkowany w trzech wariantach - 150, 175 i 210 KM. Wszystkie jednostki wyposażono w poprawiające kulturę pracy wałki wyrównoważające oraz dwumasowe koła zamachowe. Różnice w mocach uzyskiwane są poprzez różny stopień ciśnienia doładowania. Wszystkie odmiany mają 16--zaworowe głowice. Obok silnika benzynowego do wyboru jest także diesel o pojemności 2,2 litra i mocy 125 KM. W wyposażeniu standardowym samochód będzie miał 5-biegową manualną skrzynię biegów (wersja 210 KM Aero ma nową 6-stopniową przekładnię). Oprócz tego opcjonalnie dostępny jest 5-stopniowy automat dostosowujący się do stylu jazdy kierowcy (Saab Sentronic), posiadający także możliwość sekwencyjnej zmiany biegów za pomocą lewarka bądź przycisków przy kierownicy. Najnowszy Saab będzie dostarczany w trzech wersjach wyposażeniowych. Linear obejmuje materiałową tapicerkę i elementy wykończenia wnętrza z antracytu. Kolejnym standardem jest Arc zawierający m.in. 16-calowe felgi z lekkich stopów oraz skórzaną tapicerkę. Deskę rozdzielczą wykończono drewnem topoli. Najwyższy standard Vector ma 17-calowe felgi, skórzano-materiałową tapicerkę i aluminiowe inkrustacje. Najmocniejsza wersja Aero z 210-konnym silnikiem posiada dodatkowo obniżone zawieszenie oraz sportowe elementy stylizacji nadwozia, jak spoilery i listwy naprogowe. Nowy Saab 9-3 z pewnością nie będzie tanią propozycją. Jednak dzięki przedłużonym okresom międzyprzeglądowym jego eksploatacja może być o 30 procent tańsza. Oczywiście obok opisanych wcześniej elementów poprawiających bezpieczeństwo w nowym aucie standardowo montowane będzie 6 poduszek powietrznych i oczywisty już dziś ABS. O komfort we wnętrzu zadba dwustrefowa klimatyzacja, pełen pakiet elektryczny (sterowanie szyb i lusterek) oraz systemy audio. Na bliższe szczegóły musimy poczekać jednak do oficjalnej prezentacji na polskim rynku.