- Kupując używane auto sprowadzone z UE jesteśmy zobligowani do zarejestrowania pojazdu w ciągu 30 dni od dnia sprowadzenia
- Niedopełnienie obowiązku rejestracji oznacza karę administracyjną w wysokości nawet do 1000 zł. Dzięki zmianom w prawie urzędnicy będą mogli łatwiej wykryć nieprawidłowości
- Można zaskarżyć decyzję starosty o nałożeniu kary. Samą karę trzeba jednak od razu zapłacić
Od początku roku obowiązują nowe przepisy dotyczące rejestracji aut. Kto zatem sprowadza do Polski używany samochód z jednego z krajów UE jest zobligowany do dokonania rejestracji w ciągu 30 dni (na mocy ustawy „koronawirusowej” z marca 2020 roku wydłużono jednak terminy aż do 180 dni). Niedopełnienie obowiązku wiążę się z karą w wysokości od 200 zł do 1000 zł.
W uzasadnieniu projektu rozporządzenia Ministra Cyfryzacji czytamy: „W celu wsparcia starostów przy realizacji tego obowiązku uruchomiono generowanie z systemu informatycznego obsługującego centralną ewidencję pojazdów cyklicznych raportów zawierających pojazdy, dla których nie odnotowano w ewidencji zgłoszenia zbycia, nabycia lub rejestracji pojazdu.
W toku eksploatacji raportów strona samorządowa wniosła o dokonanie w nich poprawek, w tym w szczególności uwzględnienia w raportach pojazdów, dla których nie dopełniono obowiązku związanego z rejestracją pojazdu sprowadzonego. W celu zapewnienia realizacji tego wymagania niezbędne jest uwzględnienie daty sprowadzenia pojazdu, w zakresie danych gromadzonych w centralnej ewidencji pojazdów. Niniejszy projekt uwzględnia tę daną, którą będą przekazywać organy rejestrujące pojazdy”.
Prace legislacyjne nad projektem rozporządzenia są już na jednym z końcowych etapów (obecnie zajmuje się nimi komisja prawnicza). Jeśli nie będzie żadnych opóźnień, to nowe regulacje wejdą w życie 1 listopada 2020 roku.