Już na pierwszym okrążeniu sesji kwalifikacyjnej młody zawodnik ekipy POL--CAR Poznań Racing Team uzyskał czas dający mu pole position. Obok niego w pierwszym rzędzie stanął Zbigniew Szwagierczak, a lider pucharu Robert Kisiel zajął szóstą pozycję. Niewiele brakowało, aby losy pucharu rozstrzygnęły się jeszcze przed startem wyścigów. Po krótkiej rozgrzewce w samochodzie Czyża doszło do awarii silnika. Kierowca z Poznania w ogóle by nie wystartował, gdyby nie sportowy gest jego młodszego kolegi z zespołu. Maciej Garstecki zrezygnował ze startu, a swój samochód oddał Czyżowi.Już po pierwszym okrążeniu sprintu wywieszono czerwoną flagę i przerwano wyścig. Powodem było bezpieczeństwo zawodników, gdyż w jednym z aut nastąpił wyciek oleju. Start powtórzono, skracając dystans o jedno okrążenie. Sprint wygrał Artur Czyż, wyprzedzając Zbigniewa Szwagierczaka i Marcina Kaczmarka. Robert Kisiel przejechał linię mety jako szósty.W wyścigu głównym znów najszybszy był Czyż. Drugie miejsce tym razem przypadło Maciejowi Bekasowi, a trzecie Zbigniewowi Szwagierczakowi. Kisiel ponownie był szósty.Przed ostatnią rundą Pucharu Alfy Romeo 156 prowadzi Robert Kisiel (338 punktów) przed Arturem Czyżem (328), Marcinem Kaczmarkiem (261), Maciejem Bekasem (251) i Maciejem Kaczmarkiem (196). Na torze w Kielcach do zdobycia jest maksymalnie 75 punktów.W klasie Grand Prix Polski, czyli kategorii samochodów turystycznych, w sprincie pierwsze miejsce zajął Maciej Stańco na Porsche 911 GT2. Drugi był jego najgroźniejszy rywal Tadeusz Myszkier (BMW M3 E36). O tytule zadecydował wyścig główny. Stańco nie dojechał do mety i tak mistrzem został zawodnik LOTOS Racing Team. W wyścigu głównym całe podium zajęli kierowcy z rodziny Myszkierów. Wygrał Tadeusz, a kolejne miejsca zajęli Tomasz i Wojciech.Maciej Garstecki nie wystartował w wyścigu Alfy Romeo, ale za to zapewnił sobie tytuł w klasie N-1150. Triumfatora Pucharu M plus M (klasa A-1000) poznamy dopiero w Kilecach. Szanse na końcowe zwycięstwo mają jeszcze Mirosław Gąsecki, Dariusz Nowicki, Dariusz Markuszewski i Grzegorz Sieczkowski.W wyścigu Formuły Super Sport na poznańskim torze wystartowało zaledwie pięć samochodów. Po raz szósty zwyciężył Tadeusz Kłosowski (Dallara-Opel F394). Nic więc dziwnego, że może już cieszyć się tytułem mistrza kraju.
Galeria zdjęć
Obroniony meczbol
Obroniony meczbol