Od zwycięstwa do zwycięstwa

Zanim jednak kierowcy wystartowali do walki na brytyjskich trasach, z rywalizacji odpadł jeden z pretendentów do tytułu. Burns niespodziewanie zasłabł i został przewieziony do szpitala na serię badań. Anglika w ekipie Peugeota zastąpił Belg Freddy Loix.Po pierwszym dniu Rajdu Walii pozostało tylko dwóch kierowców z szansami na mistrzostwo. Carlos Sainz wypadł już po kilometrze trzeciego odcinka specjalnego Trawscoed.Liderem brytyjskiej eliminacji został Petter Solberg. Sebastien Loeb próbował nawiazać z nim walkę, ale był powstrzymywany przez szefa ekipy Guya Frequelina. CitroĎnowi bardziej zależało na zwycięstwie w klasyfikacji producentów, dlatego Francuz miał przede wszystkim dojechać do mety na punktowanym miejscu.Drugiego dnia rajdu Petter Solberg wygrał wszystkie osiem odcinków. Jego przewaga nad drugim w klasyfikacji wyniosła 41,2 sekundy. Na ostatnim etapie, po odpadnięciu kolejnego zawodnika z ekipy Peugeota Harriego Rovanpery, pościg rozpoczął Sebastien Loeb. Francuz wygrał dwie próby, ale odrobił tylko 8,7 sekundy. Było już jednak za późno, aby wyprzedzić Norwega.Petter Solberg, pilotowany przez Walijczyka Phila Millsa, po raz drugi tryumfował w brytyjskiej eliminacji mistrzostw świata. Przed rokiem było to jego pierwsze zwycięstwo w tym cyklu. Teraz wygrywając Rajd Walii, sięgnął po tytuł najlepszego kierowcy.W końcowej punktacji mistrzostw świata kierowców Petter Solberg (72) o punkt wyprzedził Sebastiena Loeba (71). Kolejne miejsca zajęli Carlos Sainz (63), Richard Burns (58) i Markko Märtin (49). W klasyfikacji producentów najlepsza okazała się ekipa CitroĎna (160) przed Peugeotem (145), Subaru (109), Fordem (93) oraz Skodą (22).Najlepszym kierowcą ostatniej rundy mistrzostw świata kategorii Junior został Daniel Carlsson (Suzuki Ignis). Tytuł mistrzowski przypadł jednak francuskiemu kierowcy Brice'owi Tirabassiemu (Renault Clio), który mimo nieukończenia tych zawodów wcześniej zdobył wystarczającą liczbę punktów.W Rajdzie Walii brała także udział polska załoga Tomasz Kuchar iMaciej Wodniak. Jechali N-grupowym Mitsubishi Lancerem Evo VI. Niestety, ten start tak jak poprzedni przed rokiem w brytyjskiej eliminacji nie zakończył się sukcesem. Początkowo spisywali się bardzo dobrze skutecznie, walcząc z mistrzem świata tej kategorii Martinem Rowem oraz kilkunastoma lokalnymi załogami. Później jednak w samochodzie Polaków awarii uległa turbosprężarka, a na szóstym odcinku specjalnym w aucie eksplodował silnik i nasza załoga musiała wycofać się z rajdu.