Aktualnie samochody marki Opel (Combo, Zafira) spalające CNG (Compressed Natural Gas) wykorzystują 4-cylindrowy silnik 1,6 CNG (69 kW/94 KM). Opel chce jednak uatrakcyjnić ofertę ekologicznych modeli, tak więc na przyszły rok zaplanowano debiut silnika 1,6 Turbo CNG. Jednostka zaoferuje moc 110 kW (150 KM) i maksymalny moment obrotowy 210 Nm.
Turbosprężarkę zintegrowano w układzie wydechowym, w kolektorze dolotowym przed zaworami znajdują się wtryskiwacze benzyny i CNG, silnik otrzymał również chłodnicę oleju i specjalne chłodzenie tłoków. Gdy silnik spala CNG emituje o 80 % mniej tlenków azotu i o 20 % CO2 mniej od porównywalnych jednostek wysokoprężnych, w porównaniu do silników benzynowych emisje CO2 są niższe o 10 %. Przy spalaniu CNG nie powstają też sadze, typowe dla silników spalających olej napędowy.
Prototyp silnika zamontowany był w dużym dostawczaku Opel Vivaro, który przedstawiono w czasie niedawnej konferencji koncernu GM dotyczącej nowych rozwiązań technicznych w przyszłych modelach koncernu. W porównaniu do jednostek wysokoprężnych silnik pracuje cicho, ale dostępnością dużego momentu obrotowego w średnim zakresie obrotów przypomina charakter turbodiesli.
Jeśli nie zmieni się poziom opodatkowania CNG, stłoczony gaz ziemny mógłby być krótkookresową alternatywą do klasycznych paliw tak z ekonomicznego, jak i ekologicznego punktu widzenia. Rosnące ceny ropy naftowej są prawdopodobnie nieodwracalne, ale niektóre kraje w Europie na kilka lat do przodu zobowiązały się nie zwiększać obciążenia podatkowego CNG. W ten sposób producenci samochodów spalających CNG i ci, którzy inwestują w infrastrukturę stacji paliw, mają zapewnione, że ich inwestycje nie zmarnują się.