Dłuższą tradycję ma Pebble Beach Concours d'Elegance. Wąski pas trawy graniczący ze skalistą plażą nad zatoką Carmel w tym roku już po raz 52. zmienił się w wystawę najpiękniejszych i z pewnością najkosztowniejszych samochodów zabytkowych świata. Auta przyjechały z dwudziestu kilku krajów, jednak przewaga amerykańskich kolekcjonerów była widoczna gołym okiem. Potwierdziła ją ocena jury. Samochody rywalizowały w 28 klasach, od najstarszych z początku XX w. poprzez klasyczne limuzyny i kabriolety z lat 30. po sportowe modele z lat 60. Tylko w dwóch klasach pierwsze nagrody przypadły w udziale pojazdom, które przybyły spoza USA. W kategorii przedwojennych Rolls-Royce'ów zwyciężył Phantom II Continental, a wśród europejskich kabrioletów z lat 1935-39 - Alfa Romeo 8C 2900B. Oba należą do kolekcjonerów z Hongkongu. Tytuł najlepszego (Best of Show) zdobył Voisin C-25 ETS Saliot Rodster z 1934 r., startujący w klasie europejskich kabrioletów z lat 1925-34. Do Pebble Beach przyjechał z New Jersey. Jury, do którego należały same znakomitości ze świata motoryzacji, m.in. szefowie koncernów i słynni designerzy, oceniało nie tylko - zawsze wspaniałą - ogólną prezencję samochodów, ale przede wszystkim sposób ich odrestaurowania. Wszystkie detale muszą być oryginalne albo wykonane dokładnie tak jak one. Stać na to niewielu. Dlatego kolekcjonowanie takich pojazdów jest przywilejem bogaczy.
Galeria zdjęć
Piękności nad Pacyfikiem
Piękności nad Pacyfikiem
Piękności nad Pacyfikiem
Piękności nad Pacyfikiem
Piękności nad Pacyfikiem
Piękności nad Pacyfikiem