Zewnętrznie auto różni się od zwykłej wersji dodatkowymi spoilerami na tylnym i przednim zderzaku, listwami progowymi w kolorze nadwozia, podwójną rurą wydechową oraz 18-calowymi felgami z lekkich stopów. Również wnętrze uległo sporym zmianom. Górna część kokpitu (standardowo ciemnoszara) jest tym razem obszyta ciemnym zamszem, dolna część uzyskała bardziej żywą barwę piasku (fabrycznie beżowa lub jasnoszara), do której dobrano również skórę siedzeń.Oczywiście nie obeszło się także bez zmian silnika. Fabryczną moc podniesiono z 210 do 235 KM, co pozwala osiągnąć prędkość maksymalną 245 km/h. Poprawiła się także elastyczność (moment obrotowy wzrósł z 285 do 320 Nm).
Pierwsza jaskółka
Kombi CitroĎna, nawet w fabrycznym "ubraniu", wygląda bardzo okazale. A cóż można dopiero powiedzieć o stuningowanym aucie? Pierwsze dziecko współpracy francuskiego producenta z niemieckim tunerem udało się nadspodziewanie dobrze.