Dwóch pierwszych startowało w Pucharze 1400. To klasa pojazdów grupy N z napędem na jedną oś i silnikiem o maksymalnej pojemności 1400 ccm. Grzegorz Baran ścigał się w tzw. Dyzwizji 2 (samochody grupy N z silnikami o pojemności skokowej do 2000 ccm). W najsilniejszej Dywizji 1 (pojazdy grupy A i superturystyczne) w większości zawodów jeździł olsztynianin Bohdan Ludwiczak (Ford Escort RS Cosworth). W poszczególnych rundach mistrzostw Europy sporadycznie pojawiali się jeszcze inni polscy kierowcy.Nasi reprezentanci najlepiej spisali się w Pucharze 1400. Tomasz Oleksiak kilkakrotnie trafił do finału A, do którego trafiali najlepsi zawodnicy po serii wyścigów kwalifikacyjnych. Ostatecznie Oleksiak, dysponujący samochodem co najmniej słabszym o 20 KM od rywali, został sklasyfikowany na wysokim ósmym miejscu. Najlepsze jednak osiągnięcie w zawodach uzyskał Piotr Granica (Suzuki Swift 1300). Kierowca Automobilklubu Rzemieślnik w ostatniej rundzie mistrzostw w niemieckim Buxtehude sprawił miłą niespodziankę. W finale A wywalczył drugie miejsce. Szkoda, że Piotr Granica startował zaledwie w trzech eliminacjach. Gdyby nie to, to na pewno na koniec sezonu byłby sklasyfikowany znacznie wyżej niż na trzynastym miejscu. Jakub Iwanek w mistrzostwach Europy zajął piętnaste miejsce, a w końcowej tabeli na dalszych pozycjach znalazły się jeszcze nazwiska kilku naszych kierowców.Zdobywcą Pucharu 1400 w sezonie 2000 został niemiecki zawodnik Sven Seeliger (Citroen AX GTI).Bohdanowi Ludwiczakowi na starym i wysłużonym Fordzie Escorcie RS Cosworth przyszło walczyć w najsilniejszej Dywizji 1 z rywalami dysponującymi pojazdami o mocy około 650 KM. Olsztynianin robił, co mógł, jednak doświadczenie wielu uczestników mistrzostw oraz różnica mocy były nie do pokonania. Polskiego kierowcę po dziewięciu rundach sklasyfikowano na piętnastej pozycji. Trzeba to i tak uznać za bardzo dobry wynik.Zwycięzcą Dywizji 1 został Szwed Kenneth Hansen (Citroen Xsara WRC). To już ósmy tytuł mistrzowski dla tego bardzo doświadczonego zawodnika.Najsłabiej wypadliśmy w Dywizji 2. Grzegorz Baran, który w zasadzie zasłynął tylko "dachem" wykonanym na prostej drodze w Buxtehude, w mistrzostwach Europy zajął dwudzieste miejsce. Tuż za nim, z jednym punktem straty, sklasyfikowano Łukasza Zolla (Seat Ibiza), który wziął udział tylko w jednych zawodach na naszym torze w Słomczynie.Tytuł mistrzowski w Dywizji 2 przypadł kolejnemu reprezentantowi rallycrossowej dynastii Hansenów, Magnusowi (Citroen Xsara VTS).Polacy w mistrzostwach Europy w rallycrossie odnosili sukcesy nie tylko w walce na torze. Jedną z najlepiej zorganizowanych eliminacji była polska runda w Słomczynie.Andrzej Jakubaszek
Galeria zdjęć
1/3 Pierwszy sezon
2/3 Pierwszy sezon
3/3 Pierwszy sezon
