com na podstawie 100 modeli wynika, że w czerwcu średnie ceny detaliczne samochodów w Polsce były niższe o 17 proc. od średnich cen w Europie Zachodniej oraz o 15 proc. niż w strefie euro. Jeszcze korzystniej Polska wypada w zestawieniu cen netto (bez podatków). Były one niższe w porównaniu z cenami zachodnioeuropejskimi i w strefie euro - kolejno o 18 i 16 proc. W ciągu roku ceny netto wzrosły w Europie Zachodniej o 1,9 proc. Autorzy raportu podkreślają, że na przykład Volkswagen Golf jest w Polsce tańszy o 23 proc. niż w Niemczech.David Green z PC w Polsce mówi, że ceny netto samochodów ulegają w strefie euro powolnej harmonizacji. Podkreśla także, że dla polskiego sektora motoryzacyjnego realnym zagrożeniem jest to, iż firmy leasingowe, które finalizują ogromne zamówienia, mogą je realizować w innych krajach. Według Greena samochody w Polsce będą drożeć dotąd, aż klienci europejscy przestaną chętnie zaopatrywać się w nie u polskich dilerów.Również raport Komisji Europejskiej dowodzi, iż najbardziej opłaca się kupować samochody w Polsce. Jednak nie wszystkie - droższe są auta luksusowe. Wśród nowych państw członkowskich Węgry, Słowacja i Czechy mają najbardziej zbliżone ceny do krajów strefy euro. W ciągu roku ceny netto samochodów w Polsce wzrosły niemal najbardziej spośród krajów Unii - o 8,7 proc. Większy wzrost odnotowano tylko na Łotwie - 8,9 proc.