Zadanie ułatwiły firmy Red Bull i Playseats, dzięki którym powstał symulator pozwalający graczowi na poznanie wrażeń z jazdy bolidem F1. Najważniejszą rzeczą w urządzeniu jest dopracowanie szczegółów, głównie pozycji pedałów i kierownicy względem siedzenia, która w symulatorze Red Bulla jest zbliżona do tej w prawdziwym samochodzie Formuły 1. Jak przystało na produkt najwyższej jakości, także cena jest odpowiednia. Playseats kasuje za swój symulator 1300 dolarów, regularna cena jest o 100 dolarów wyższa. Ale i tak warto zastanowić się nad zakupem tego ciekawego urządzenia, które zapewni dużo większą frajdę niż oglądanie wyścigów w telewizji.
Poczuć się jak Vettel, przynajmniej częściowo
Wiadomo nie od dziś, że symulatory jazdy, nieważne jak nie są dobre, wciąż pozostają symulatorami. Nie pozwolą ci zdobyć doświadczenia w prawdziwej jeździe i zapewne nie zrobią z ciebie kierowcy Formuły 1. Ale mogą sprawić, że choć przez chwilę poczujesz się jak za kierownicą bolidu