Zimowy rajd, rozegrany w wyjątkowo silnej obsadzie, z samochodami WRC startującymi poza pucharową klasyfikacją, stanowił zagraniczny debiut dla Piotra Maciejewskiego i Piotra Kowalskiego. Planują oni udział Lancerem w pełnym cyklu Pucharu Europy. Wyłącznie dla treningu w rejon Szumawy pojechali Sebastian Frycz i Maciej Wodniak. Oficjalna załoga Fiata wynajęła Stilo od Andiego Mancina, który niedawno rozpoczął rajdowy rozdział kariery w Rajdzie Magurskim.Maciejewski jadący starszą wersją Lancera Evo VI w doborowym towarzystwie uzyskał kilka wartościowych wyników na oesach i ostatecznie zajął 11. lokatę w Pucharze Europy. W grupie N tryumfował mistrz Czech, Jan Kopecky (Lancer Evo VII), finiszujący 46 sekund za najszybszym WRC - Peugeotem 206 Tomasa Vojtecha. Stepan Vojtech w bliźniaczej "206" osiągnął metę z tym samym czasem co brat. Na końcowym wyniku Sebastiana Frycza zaważyły kłopoty ze skrzynią biegów podczas I etapu. Przekładnia zakleszczyła się już na drugim oesie - ulicznym wyścigu w Klatovych. Uciekło 3,5 minuty i załoga spadła na 83 miejsce. Skrzynia szwankowała jeszcze w trakcie dwóch piątkowych odcinków. Potem udało się ją naprawić i w sobotę Frycz pokazał, co potrafi. W konfrontacji z trzema mocnymi Super 1600 - Ignisami Valouska i Prokopa oraz Clio Petaka - Stilo wygrało sześć oesów, choć jest cięższe o 200 kg i słabsze o 30 KM od Super 1600. Sebastian Frycz tryumował w klasie A7, zajął trzecie miejsce w kategorii samochodów z napędem na jedną oś i awansował na 16 lokatę w Pucharze Europy.