Na kierowców będzie czyhać wiele pułapek, których można uniknąć, jeżeli się trochę pomyśli. Pierwsze przykre niespodzianki napotkamy już na początku drogi. Duża liczba osób decydujących się na wyjazd powoduje, że już przy wyjeździe z większych miast natkniemy się na korek.
Kiedy wydostaniemy się z miasta, nie wciskajmy gazu do dechy. Nie ma sensu. Nie zyskamy zbyt wiele na czasie, a możemy tylko narazić na niebezpieczeństwo rodzinę, siebie i innych uczestników ruchu.
ZobaczTaryfikator mandatówPoza tym na piratów drogowych będą czyhać liczniejsze w tym okresie kontrole policji. Policja będzie działać z całą stanowczością Najwięcej policjantów spotkamy przy wyjazdach z większych miast oraz na trasach dojazdowych do kurortów.
Najwięcej patroli można się spodziewać w okresie wyjazdów, czyli 30 kwietnia oraz 3 maja, gdy większość weekendowiczów będzie wracać do domu.
PoznajTaryfikator punktów karnychPiraci drogowi nie mogą się czuć bezpiecznie Funkcjonariusze będą zwracać uwagę przede wszystkim na trzy rzeczy, które mają duży wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Po pierwsze, z całą surowością będą karani kierowcy prowadzący pojazd po alkoholu. Dopuszczalne jest stężenie do 0,2 promila, od 0,2 do 0,5 jest stan po spożyciu alkoholu, a powyżej to stan nietrzeźwości. Po drugie, na tych, którzy przekroczą dozwoloną prędkość, czekać będą patrole z "suszarkami", fotoradary, których jest w całym kraju coraz więcej, a jakby tego było mało, to jeszcze można się spodziewać nieoznakowanych pojazdów z wideorejestratorami.
Przygotuj się na każdą sytuację:Wspólne oświadczenie o zdarzeniu drogowymTrzecia rzecz, na którą będą szczególnie wyczuleni policjanci, to sposób przewożenia dzieci. Przypominamy, że dzieci do 12. roku życia lub mające mniej niż 150 cm wzrostu trzeba przewozić w fotelikach lub na specjalnych siedziskach.
Kierowcy mogą się spodziewać jeszcze innych przykrych niespodzianek. Zrobiło się cieplej, a to oznacza, że pojawia się coraz więcej drogowców. Należy więc uzbroić się w cierpliwość, bo w wielu miejscach można się natknąć na roboty drogowe utrudniające ruch.
To nie koniec atrakcji. Jadąc rozważnie, pokonaliśmy kilkaset kilometrów bez stłuczek, awarii auta czy mandatu, a tu zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od celu podróży napotykamy na korek.
To częsta sytuacja przy wjeździe do najpopularniejszych kurortów. I nagle okazuje się, że na pokonanie odcinka, który powinniśmy pokonać w kilkadziesiąt minut, potrzeba kilku godzin. Wielu z wymienionych sytuacji można uniknąć, jeżeli przed wyjazdem zaplanuje się podróż. Jeśli to tylko możliwe, wyjedźmy w innym czasie niż większość rodaków. Dzięki temu do celu dojedziemy, unikając największych korków. Zobacz mapę fotoradrów
Poza tym zamiast wybierać główne, najczęściej uczęszczane trasy daje się przecież jechać drogami lokalnymi. W naszym kraju, gdzie jest mało autostrad i tras ekspresowych, podróżowanie lokalnymi drogami nie musi być wcale wolniejsze. Należy też zaplanować postoje. Krócej będzie jechał nie ten, kto wciśnie gaz do dechy przez chwilę, później stoi w korku, a oprócz tego zatrzymuje się co chwilę, ale ci kierowcy, którzy jadą w miarę płynnie.
Pamiętaj o dokumentach:Przed wyjazdem na długi weekend trzeba sprawdzić, czy samochód ma ważne badanie techniczne. Nie można także zapomnieć o dowodzie rejestracyjnym Obowiązkowym ubezpieczeniu OC i Prawie jazdy.
Życzymy szerokiej drogi oraz szczęśliwych powrotów.