- Do przetargu na policyjne małe więźniarki zgłosiło się zaledwie dwóch chętnych
- Nowe samochody będą dostarczane w dwóch transzach do policyjnych jednostek
- Wybrano tańszą ofertę na radiowozy za ponad 16,15 mln zł
Nowe tzw. małe więźniarki policyjne (MW) pomieszczą osiem osób, z czego cztery to zatrzymani konwojowani w asyście funkcjonariuszy policji. Komenda Główna Policji rozstrzygnęła przetarg na dostawę specjalistycznych pojazdów, które trafią do dyspozycji różnych jednostek w całym kraju.
Nowe więźniarki – wygrywa tańsza oferta
Na zakup nowych samochodów przeznaczono 17,5 mln zł. Po otwarciu dwóch złożonych ofert okazało się, że obie nie przekroczyły policyjnego budżetu. Nietrudno zgadnąć, że zdecydowano się na tańszą propozycję. Grupa Cichy Zasada z Wysokogotowa zaproponowała 16,15 mln zł. Rywal, czyli MAN Truck & Bus Polska z Nadarzyna, wycenił swoją propozycję na 17,18 mln zł.
Policja otrzyma nowe samochody jeszcze w tym roku. Terminy dostaw wyznaczono na październik 2021 r. (przewidziano dwie transze). Funkcjonariusze otrzymają modele o długości nie mniejszej niż 5,4 m i nie większej niż 6 m (w informacji z otwarcia ofert nie przedstawiono szczegółów, więc bazujemy wyłącznie na wymogach zapisanych w dokumentacji SIWZ w postępowaniu przetargowym). We wszystkich kabina będzie przedzielona na części dla kierowcy i pasażera, pary dodatkowych konwojentów oraz czterech osób konwojowanych.
Nowe więźniarki - lista wymogów
Nowe policyjne auta powinny być wyposażone w silniki Diesla o pojemności co najmniej 1,95 l i mocy nie mniejszej niż 130 kW (ok. 176 KM). Nie zabrakło przy tym wymogów co do osiągów - radiowozy powinny rozpędzić się co najmniej do 160 km/h.
Znane są także wymogi co do wyposażenia pojazdów. Na liście wymaganych dodatków wskazano m.in. światła LED (lub Bi-Xenon), automatyczną klimatyzację, radio z USB i Bluetooth, kamerę cofania, funkcje integracji ze smartfonami (Android Auto i CarPlay) czy czujniki parkowania.