Logo
WiadomościAktualnościPoloneza czas skończyć?

Poloneza czas skończyć?

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Polonez jest w ofercie Daewoo-FSO od początku istnienia spółki. Przejęty został ?w spadku? po państwowej firmie FSOi zawsze stanowił ważną część oferty.

Poloneza czas skończyć?
Auto Świat
Poloneza czas skończyć?

Od kilku lat notuje jednak stały spadek sprzedaży. W 2000 r. na rynek trafiło 10 tys. Polonezów. W tym roku, do końca kwietnia sprzedano ich 1963 sztuki. Można statystycznie założyć, że do grudnia nabywców znalazłoby nieco ponad 3,5 tys. egzemplarzy. Rezygnacja Daewoo-FSO z produkcji Poloneza oznaczałaby teoretycznie spadek sprzedaży firmy o 2,5 tys. aut. I tu rodzi się dylemat. Z ekonomicznego punktu widzenia dobrze jest, kiedy produkowany samochód się sprzedaje. Istnieje jednak granica opłacalności. Polonez powoli się do niej zbliża. Na bieżąco strat nie przynosi, ale myśląc perspektywicznie czas pomyśleć o nowym modelu. Jest też i drugi punkt widzenia finansowego. GM z Fiatem złożyły oficjalną propozycję kupna koncernu koreańskiego. Kupione zostaną zakłady, które rokują nadzieję. Jeśli Daewoo myśli o sprzedaży fabryki na Żeraniu, to powinno jak najlepiej ją zaprezentować. Polonez jest tu, niestety, swoistą kulą u nogi. Nie dziwi więc, że Koreańczycy chcieliby pozbyć się Poloneza.Jest jednak jedno ale. Od początku swego istnienia Daewoo-FSO zajmuje drugą pozycję na naszym rynku motoryzacyjnym pod względem sprzedaży aut osobowych. Ustępuje tylko Fiatowi. W 1999 roku nawet wydawało się, że zajmie pierwszą pozycję. Od ubiegłego roku sprzedaż koncernu w naszym kraju jednak spada. W tym coraz bliżej Daewoo jest Skoda. Przez 4 miesiące 2001 r. z Żerania wyjechało do klientówtylko o 5,5 tys. samochodów więcej niż z zakładów Skody. Dystans dzielący obie firmy coraz bardziej się zmniejsza. Gdyby Daewoo zrezygnowało z Poloneza, oznaczałoby to zmniejszenie oferty o 2,5 tys. tanich aut. Najbliżej w segmencie aut klasy średniej niższej pod względem ceny jest Renault Thalia oraz Skoda Fabia. Polonez kosztuje od 23 do 25 tys. zł, w zależności od wersji. Za Fabię trzeba zapłacić 10 tys. zł więcej. Podobnie za Renault. To dużo. Po drodze stoi jeszcze Fiat Uno, ale nie ulega wątpliwości, że Skoda przechwyciłaby znaczną część potencjalnych klientów Daewoo i w grudniu zajęłaby 2 miejsce na naszym rynku.Ma więc firma na Żeraniu problem do rozstrzygnięcia. Rzeczniczka prasowa koncernu Krystyna Danilczyk zaprzecza, by produkcja Poloneza miała się zakończyć. Jakkolwiek by na to patrzeć, w małych miasteczkach i na wsiach, gdzie ludziom się nie przelewa, Polonez jest najchętniej kupowanym autem rodzinnym. Jego zniknięciez rynku dla wielu ludzi oznaczać będzie konieczność zrezygnowania z zakupu nowego samochodu.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: