Wyniki rajdu zostały wypaczone przez opony przebite na kolcach rozrzuconych przez nieznanych sprawców. W ten sposób wysokie lokaty utracili Grzegorz Grzyb i Sebastian Frycz. Równa i skuteczna jazda przyniosła natomiast miejsca na podium dwóm Tomaszom Czopikowi i Kucharowi. Rajd Subaru stał pod znakiem kiepskiej organizacji (opóźnione i odwołane odcinki, prywatne samochody na trasach oesów), wykluczeń zawodników za odstępstwa techniczne oraz skandalu ze wspomnianymi kolcami.{player}1184598138821.flv{/player}
Polska lekcja francuskiego
Główny faworyt krakowskiej imprezy, Leszek Kuzaj, pożegnał się z szansami na zwycięstwo, po wypadnięciu z trasy na początku zawodów. Potem na ostatnim odcinku przydarzył mu się jeszcze defekt.