Na listę zwycięzców wpisali się Cristiano da Matta, Helio Castroneves, Scott Dixon, Kenny Brack, Max Papis, Dario Franchitti, Michael Andretti, Patrick Carpentier, Bruno Junqueira, Roberto Moreno i Gil de Ferran.Jak były to zacięte pojedynki, najlepiej pokazuje ostatni wyścig sezonu Marlboro 500 w Fontanie. W ciągu 220 okrążeń zanotowano aż 73 zmiany na pierwszym miejscu. Na pozycji lidera znalazło się 19 kierowców. Ostatecznie wygrał Cristiano da Matta z przewagą zaledwie 0,123 sekundy przed Maxem Papisem. Trzeci Alex Tagliani stracił do zwycięzcy 0,369 sekundy.Gil de Ferran, kierowca Marlboro Team Penske, swój drugi tytuł wywalczył podczas przedostatniej eliminacji rozegranej na ulicach Surfers Paradise w Australii. Brazylijczyk zajął czwarte miejsce, a jego najgroźniejszy rywal Kenny Brack był piąty i to wystarczyło. Urodzony w Paryżu Gil de Ferran mieszka w Fort Lauderdale na Florydzie. Od roku 1995 startuje w serii CART.Dla zespołu Regera Penske to już dziewiąte mistrzostwo w Formule CART, a jedenaste, licząc poprzedni okres wyścigów Indy Cars.Po długiej przerwie Formuła CART wróciła do Europy. Gościły ją tory EuroSpeedway w Niemczech i Rockingham w Anglii. Niestety podczas wyścigu German 500 doszło do najtragiczniejszej kraksy w tym sezonie. Dwukrotny mistrz CART Alessandro Zanardi uległ ciężkiemu wypadkowi. Włoch startujący z 22. pozycji prowadził w wyścigu, gdy na jedenaście okrążeń przed metą zjechał na tankowanie. Jego Reynard wracający na tor wpadł w poślizg i został trafiony przez nadjeżdżający z szybkością 320 km/h samochód Alexa Taglianiego. Siła uderzenia była tak duża, że z pojazdu Włocha oderwał się przód. Po długotrwałej operacji Zanardiemu amputowano obie nogi powyżej kolan.Nad przyszłością Formuły CART powoli zbierają się czarne chmury. Na przyszły sezon ustalono już kalendarz i tak jak w tym roku ponownie amerykański sezon zawita do Europy (14 września do Rockingham i 21 września do Lausitz). Niepewna jest jednak przyszłość. Na sezon 2003 władze CART postanowiły zmienić silniki, aby ujednolicić je z konkurencyjną serią IRL. Zamiast 2,65-litrowych doładowanych będą stosowane tylko wolno ssące o pojemności 3,5 litra. Honda już zapowiedziała, że swe jednostki napędowe dostarczać będzie tylko do końca sezonu 2002. Toyota od roku 2003 ma zaopatrywać w swe wyroby tylko zespoły Indy Racing League. Pozostał jeszcze Ford, który - jak wyliczył - musiałby zbudować 300 silników dla CART i 150 dla IRL. Tak tę sytuację przedstawia dyrektor marketingu Forda Bernard Ferguson: "Miesięcznie jesteśmy w stanie zbudować dziesięć silników. Oznacza to trzydzieści miesięcy na niezbędne zaopatrzenie Formuły CART i kolejne piętnaście, jeżeli będziemy także zaopatrywać samochody IRL. Czy na to wszystko wystarczy nam czasu?".FedEx Championship Series 2001: 1. Gil de Ferran 199, 2. Kenny Brack 163, 3. Michael Andretti 147, 4. Helio Castroneves 141, 5. Cristiano da Matta 140, 6. Max Papis 106, 7. Dario Franchitti 105, 8. Scott Dixon 98, 9. Tony Kanaan 93, 10. Patrick Carpentier 91.
Ponownie de Ferran
W amerykańskich mistrzostwach FedEx Championship Series znacznie trudniej wytypować zwycięzców niż w znacznie nam bliższej Formule 1. W niedawno zakończonej serii wyścigów Formuły CART w dwudziestu wyścigach (jeden w Teksasie został anulowany) na najwyższym stopniu podium stawało aż jedenastu kierowców.