Doszło do 4554 wypadków (w 2008 roku - 5338), co daje poprawę o 14,6%. Liczba rannych spadła o 14,6% (2009 r. - 6146, 2008 r. - 7338), natomiast liczba zabitych aż o 28% (2009 r. - 672; 2008 r. - 918).

Program "Drogi Zaufania" powstał, by chronić życie i zdrowie użytkowników dróg krajowych. Jego celem jest zmniejszenie do 2013 r. liczby śmiertelnych ofiar wypadków na drogach krajowych o 75%. To pierwszy kompleksowy program poprawy bezpieczeństwa drogowego w Polsce. Składa się przede wszystkim z prac inżynieryjnych, które mają poprawić bezpieczeństwo kierowców, pieszych i rowerzystów. W wielu miejscach wymieniana jest nawierzchnia, remontowane są zatoki autobusowe, układane są chodniki, powstają ścieżki rowerowe, montowana jest sygnalizacja świetlna. GDDKiA buduje kładki dla przechodniów, bariery ochronne oraz latarnie oświetlające przejścia dla pieszych.

Jakie konkretnie działania poprawiające bezpieczeństwo podejmuje GDDKiA? Na drodze krajowej nr 5 w Wielkopolsce przebudowane zostały dwa skrzyżowania w miejscowościach Kłoda i Rydzyna, powstała sygnalizacja świetlna, zlikwidowano zjazdy na drogę krajową między skrzyżowaniami. Na drodze krajowej nr 8 w miejscowości Poręba na Mazowszu powstało oświetlenie przejścia dla pieszych. Na drodze krajowej nr 7 w Skarżysku - Kamiennej w województwie świętokrzyskim i na drodze nr 1 w miejscowości Narkowy w Pomorskiem zbudowano chodniki i zatoki autobusowe. W Lubuskiem na drodze nr 2 wprowadzono działania mające na celu uspokojenie ruchu - powstały wyspy spowalniające i nowe oznakowania przejścia dla pieszych na łuku drogi.

W najniebezpieczniejszych miejscach dopuszczalna prędkość ograniczana jest do 50 km/h. By egzekwować ten zakaz, wzdłuż dróg krajowych instalowane są oznakowane fotoradary. W ramach "Dróg zaufania" prowadzone są też działanie edukacyjne, których celem jest zmiana niebezpiecznych zachowań w ruchu drogowym. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wykorzystuje niestandardowe metody dotarcia do odbiorców, w tym happeningi. Podczas nich na poboczu jezdni symuluje się wypadki samochodowe: są rozbite auta, statyści odgrywający role ofiar, wozy straży pożarnej, policji, pogotowia ratunkowego i służby drogowej. O tym, że wypadek jest inscenizacją, podróżni dowiadują się z billboardów ustawionych kilkaset metrów dalej. Zapraszani są też na pobliski parking, gdzie mogą wziąć udział w kursie udzielania pierwszej pomocy, za pomocą alkogogli sprawdzić sprawność kierowcy po wypiciu jednego piwa czy skorzystać z symulatora jazdy bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Obecnie Polska znajduje się w niechlubnej czołówce państw, w których na drogach ginie najwięcej osób. Średnio na 100 wypadków śmierć ponosi w naszym kraju aż 11 osób, podczas gdy we Francji czy Czechach - sześć, a w Niemczech i Austrii - zaledwie dwie. Do 2013 r. program "Drogi Zaufania" przynieść ma spadek o 75% liczby ofiar śmiertelnych, ginących w wypadkach na wszystkich drogach krajowych.