Logo
WiadomościAktualnościPościg Sebastiana

Pościg Sebastiana

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Leszek Kuzaj na starcie Rajdu Warszawskiego zapowiadał, że nie tylko będzie walczył o zwycięstwo, ale także o wygranie wszystkich odcinków specjalnych. Stawką było wicemistrzostwo Polski.

Pościg Sebastiana
Zobacz galerię (3)
Auto Świat
Pościg Sebastiana

Wcześniej tytuł mistrzowski dość nieoczekiwanie zapewnił sobie Tomasz Czopik. Kuzajowi na drodze do realizacji zamierzenia mógł stanąć jeszcze tylko Sebastian Frycz, któremu czwarte miejsce w warszawskiej imprezie zapeniało drugie miejsce w końcowej klasyfikacji kierowców.Ogromną niespodzianką były wyniki pierwszej próby. Według ogłoszonych wyników Leszek Kuzaj zajął na niej dopiero dziewiąte miejsce ze stratą ponad 30 sekund do załogi jadącej samochodem grupy N. Wkrótce jednak organizator skorygował te błędy i wszystko wróciło do normy. Leszek Kuzaj realizował plan wygrania wszystkich odcinków. Po drugiej pętli Rajdu Warszawskiego kierowca jedynego auta klasy WRC prowadził z przewagą ponad dwóch minut nad drugim w klasyfikacji Tomaszem Czopikiem.W grupie N pod nieobecność Sebastiana Frycza (młody zawodnik ze Szczyrku startował A-grupowym Mitsubishi) z Michałem Bębenkiem o zwycięstwo w tej klasyfikacji walczył Michał Sołowow, bardzo dobrze spisujący się na szutrowych trasach w okolicach Płońska. Frycz po czwartym odcinku specjalnym zajmował dopiero dziewiąte miejsce. "Na tym oesie uderzyliśmy o coś i samochód zaczął się źle prowadzić. Prawdopodobnie przestawiła się geometria. Może w serwisie coś na to poradzą. W każdym razie wciąż mamy szansę na czwarte miejsce i wicemistrzostwo kraju" - powiedział Sebastian.Na kolejnych dwóch odcinkach trwała zacięta pogoń Frycza za wyprzedzającymi go rywalami. Po tej pętli awansował na szóstą pozycję, a do czwartego Michała Bębenka tracił już tylko 20 sekund. Ostatnie trzy próby pierwszego dnia rajdu wygrał Leszek Kuzaj, który mógł już sobie dopisać punkt za największą liczbę oesowych wygranych. Bębenek wyszedł na trzecie miejsce i pierwsze w grupie N, spychając Sołowowa o jedną pozycję w dół. Frycza po błyskawicznym pościgu od czwartej lokaty dzieliło zaledwie 0,8 sekundy.Drugiego dnia uczestnicy Rajdu Warszawskiego po odwołaniu odcinków w Białołęce mieli do przejechania tylko cztery odcinki o łącznej długości nieco ponad 7 kilometrów. To bardzo mało, aby coś znacząco zmienić. Jednak w rajdach nawet na tak krótkim dystansie może sporo się wydarzyć.Dwa pierwsze oesy niedzielnego etapu na Bemowie i wokół Pałacu Kultury przyniosły jedną bardzo istotną zmianę w klasyfikacji imprezy. Sebastian Frycz już na pierwszej próbie wyprzedził Sołowowa. Ta pozycja dawała mu tytuł wicemistrzowski. To jeszcze nie był koniec pokazowej jazdy młodego kierowcy ze Szczyrku. Sebastian wygrał pierwszy przejazd wokół Pałacu Kultury, przerywając passę zwycięstw Leszka Kuzaja. W drugim przejeździe nieznacznie uległ swemu rywalowi prowadzącemu znacznie szybsze Subaru Imprezę WRC.Przed ostatnim wyścigiem równoległym na Bemowie Frycza od Bębenka dzieliło jeszcze 0,3 sekundy. Sebastian jeszcze raz wygrał oes i dzięki temu awansował na trzecie miejsce. Plan został wykonany z nawiązką. Leszek Kuzaj po wyjątkowo nieudanym i bardzo pechowym sezonie musiał zadowolić się dopiero trzecią pozycją w klasyfikacji generalnej mistrzostw kraju.Po zwycięstwie w grupie N Michał Bębenek zrównał się z Sebastianem Fryczem w punktacji grupy N. Mistrzostwo powędruje jednak znów do Szczyrku. Decydującym kryterium są tu wyższe miejsca w klasyfikacji generalnej rozegranych rajdów. Trzecie miejsce w tej kategorii wywalczył Maciej Lubiak. W klasyfikacji Trofeum 1600 Grzegorz Grzyb, który już wcześniej zapewnił sobie zwycięstwo, chciał potwierdzić swoją przewagę. Już pierwszego dnia imprezy uzyskał wystarczająca przewagę. Na drugium etapie przegrał kilka odcinków z Damianem Jurczakiem jadącym Fiatem Punto (który zapewnił sobie tytuł wicemistrza), ale to już i tak nie mogło zmienić końcowej klasyfikacji rajdu w tej kategorii.Klasyfikacja generalna:1) Tomasz Czopik 45; 2) Sebastian Frycz 36; 3) Leszek Kuzaj 34; 4) Michał Bębenek 29; 5) Maciej Lubiak 18; 6) Michał Sołowow 16; 7) Mariusz Stec 12; 8) Grzegorz Grzyb 9; 9) Tomasz Kuchar 8; 10) Krzysztof Hołowczyc 6.Klasyfikacja grupy N:1) Sebastian Frycz 46; 2) Michał Bębenek 46; 3) Maciej Lubiak 30; 4) Michał Sołowow 29; 5) Mariusz Stec 21; 6) Piotr Maciejewski 15.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: