Kolejność na pierwszych pięciu pozycjach na mecie Grand Prix Francji była taka jak na polach startowych do tych zawodów. Po rozpoczęciu wyścigu za dwójkę kierowców Williamsów, a przed Michaela Schumachera, przedostał się Kimi Räikkönen. Taka sytuacja utrzymała się do trzeciej sesji pit stopów. Na torze Magny-Cours ze względu na szybkie zużywanie się opon większość teamów zdecydowała się na trzykrotny zjazd do boksów.Na prowadzeniu utrzymały sie Williamsy, ale tuż za nimi znalazł się Michael Schumacher. Broniący tytułu kierowca Ferrari zwiększył więc swą przewagę nad Finem Kimim Räikkönenem o jeden punkt, ale jego młodszy brat po wyścigu we Francjima już tylko 11 punktów straty. Przy takich wynikach, jak uzyskiwane ostatnio, Ralf może być bardzo groźnym rywalem w walce o mistrzostwo.Szansę na punktowane miejsca mieli zawodnicy Renault. Jednak obaj musieli wycofać się po 40 okrążeniach z powodu defektu pojazdów.Skorzystał na tym między innymi Rubens Barrichello, który obrócił się w pierwszym kółku wyścigu i spadł na dalszą pozycję. Brazylijczyk szybko jednak odrabiał straty i ostatecznie zajął miejsce w punktowanej ósemce.Klasyfikacja mistrzostw świata Formuły 1 po dziesięciu Grand Prix. Kierowcy: 1. Michael Schumacher 64, 2. Kimi Räikkönen 56, 3. Ralf Schumacher 53, 4. Juan Pablo Montoya 47, 5. Rubens Barrichello 39 6. Fernando Alonso 39, 7. David Coulthard 29, 8. Jarno Trulli 13, 9. Mark Webber 12 10. Giancarlo Fisichella 10. Konstruktorzy: 1. Ferrari 103, 2. Williams-BMW 100, 3. McLaren-Mercedes 85, 4. Renault 52, 5. BAR-Honda 13, 6. Jaguar-Cosworth 12, 7. Jordan-Cosworth 11, 8. Sauber-Petronas 9, 9. Toyota 4.
Galeria zdjęć
1/2 Powtórka Williamsów
2/2 Powtórka Williamsów
