Za nowelizacją prawa o ruchu drogowym opowiedziała się senacka KomisjaGospodarki Narodowej. W myśl nowych przepisów Inspekcja TransportuDrogowego przejmuje od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostradwszystkie fotoradary na drogach krajowych. Według nowelizacji straż gminna (miejska) nie będzie mogła umieszczaćprzy drogach atrap fotoradarów, czyli instalacji bez urządzeniarejestrującego. Ponadto jej pracownicy będą mogli dokonywać kontroli nawszystkich drogach na terenie zabudowanym, a poza tym terenem wyłączniena drogach gminnych, powiatowych i wojewódzkich. Na drogach krajowychfotoradary będą mogły być instalowane wyłącznie przez InspekcjęTransportu Drogowego na wniosek samorządu. Fotoradary będą musiały być wyraźnie oznaczone i ustawione w widocznychmiejscach. W przepisach znalazł się także zapis, według którego branapod uwagę będzie możliwość błędu kierowcy do 5 km/h.

Nowelizacja wydłuża okres postępowania mandatowego z 60 do 180 dni. Mato spowodować, że z decyzji, które są związane głównie z przekraczaniemprędkości, do sądów grodzkich będzie trafiało tylko około 10 proc. tychdecyzji, a w całym kraju są ich tysiące.Zdaniem wiceministra infrastruktury Tadeusza Jarmuziewicza nowe przepisy- jeśli wejdą w życie - przyczyną się do poprawy bezpieczeństwa napolskich drogach. - Rok 2009 był pierwszym, kiedy zanotowaliśmy wyraźnyspadek ofiar śmiertelnych na drogach - z 5,4 tys. w 2008 r. do 4,5 tys. wroku ubiegłym - powiedział

Jak pokazują statystyki policyjne, tam gdzie stoi fotoradar, jest nawet o60% mniej wypadków. - Nie będzie pustych masztów, bo - jak mówi JanuszPiechociński z sejmowej komisji infrastruktury - miejscowi już sięzorientowali i dodają gazu, a zamiejscowi hamują dramatycznie przed tymfotoradarem i wychodzi z tego parodia. "Parodii" - jak dodaje poseł - jest więcej, na przykład przenośnefotoradary rozstawiane przez straż miejską tylko po to, żeby złowić i"złupić" jak najwięcej kierowców. Pieniądze z mandatów nie będą już trafiały do instytucji, która wystawifotoradar. Za wszystkie maszty i ich rozstawienie ma teraz odpowiadaćjuż nie policja a Inspekcja Transportu Drogowego i tam będą obrabianezdjęcia. źródło: pap, wp