Logo
WiadomościAktualnościPremiera Kalendarza Pirelli 2010 już za dwa dni

Premiera Kalendarza Pirelli 2010 już za dwa dni

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Już w czwartek przekonamy się o efektach pracy nowojorczyka Terrego Richardsona. Okaże się czy wybór kontrowersyjnego fotografa do wykonania zdjęć do Kalendarza Pirelli 2010 to dobre posunięcie. Zarówno prace jak i wizerunek Richardsona dalece odbiegają od standardów. Jego zdjęcia nie są klasycznie ładne, czy grzeczne, ale odważne i prowokujące. Autor nie boi się krytyki. Uwielbia nagość, ale jednocześnie nie szuka blasku i świeżości, a prowokacji, ekspresyjnego realizmu, wyraźnych detali bez komputerowego retuszu. Image Terriego porównywalny jest ze stylem środowisk przestępczych. Znakiem rozpoznawczym fotografa są charakterystyczny wąsik i liczne tatuaże. Wszystko to powoduje, że finalny efekt sesji Pirelli jest trudny do przewidzenia.

Premiera Kalendarza Pirelli 2010 już za dwa dni
Auto Świat
Premiera Kalendarza Pirelli 2010 już za dwa dni

Na kartach kalendarza pojawi się 12 młodych modelek w tym m.in.: Ana Beatriz Barros, Rosie Huntgindon, Miranda Kerr, Abbey Lee Kershaw, Enico Mihalik.

Tegoroczna edycja Kalendarza Pirelli to powrót do korzeni wydawnictwa oraz do egzotycznych i sugestywnych obrazów lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, kiedy to młode początkujące modelki były fotografowane na tle nieskażonych, dzikich plaż; naturalnie, spontanicznie i prosto.

Kto weźmie udział w uroczystości? Jak zostanie przyjęta edycja Kalendarza Pirelli 2010? Przekonamy się już 19 listopada!

O Kalendarzu PirelliOd narodzin w 1964 roku, Kalendarz Pirelli traktowany był, jako prestiżowe wydawnictwo. Nad każdą edycją pracowali najlepsi fotograficy, którzy w wyjątkowych miejscach uwieczniali najpiękniejsze kobiety świata. Kalendarz otrzymywali jedynie najwybitniejsi koneserzy sztuki - filmowcy, aktorzy, muzycy, artyści i oczywiście najważniejsi Klienci firmy Pirelli. Kalendarz do dziś nie jest na sprzedaż. Na świecie ukazuje się zaledwie kilkanaście tysięcy egzemplarzy, do Polski trafia jedynie 150 sztuk. Pierwszy egzemplarz zawsze przekazywany jest na ręce królowej Anglii. Kalendarz Pirelli, który zawsze był artystyczną syntezą innowacji, tradycji i piękna, co roku utrzymany jest w innej stylistyce. Ten najbardziej znany na świecie kalendarz stał się ikoną mody, fotografii i stylu.

źródło: Pirelli

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: