Czym więc chce nas zaskoczyć włoski koncern?Głównymi atutami nowej Cromy ma być funkcjonalne i bardzo komfortowe nadwozie oraz supernowoczesne turbodiesle. Wysokość w połączeniu z dużym rozstawem osi zaowocawała wzorową przestronnością, zwłaszcza na tylnej kanapie. Co ciekawe, udało się to uzyskać bez potrzeby zmniejszania bagażnika - przy normalnym położeniu siedzeń kufer pomieści 500 l pakunków, a po rozłożeniu ich nawet 1610 l. Pod podłogą umieszczono schowek na drobiazgi o głębokości 16 cm.Ale komfort to nie tylko przestrzeń. Croma może być wyposażona w dwustrefową klimatyzację z czujnikiem nasłonecznienia auta. 4 kratki wylotowe systemu klimatyzacji znajdują się także w drugim rzędzie siedzeń. W zależności od wersji deska rozdzielcza może być szara lub beżowa. Jakość materiałów naprawdę zaskakuje - tak dobrych plastików nie spodziewaliśmy się w Fiacie. Dzięki dużej sztywności struktur karoserii oraz zastosowaniu tłumiących dźwięki tworzyw i folii na szybach udało się także zapewnić bardzo niski poziom hałasu we wnętrzu. Z dostępnych w Cromie jednostek napędowych najlepsze wrażenie robi oczywiście motor 2.4 JTD. Dzięki 200 KM i 400 Nm maksymalnego momentu obrotowego jazda nim jest po prostu czystą przyjemnością. Bardzo dobrze radzi sobie także nowy motor benzynowy. Ale nawet przy najsłabszym, 140-konnym silniku benzynowym 1.8 nie będzie można mówić o niedoborze mocy. Dzięki odpowiedniemu zestrojeniu zawieszenia (McPhersony z przodu, oś wielowahaczowa z tyłu) samochód świetnie sprawdza się zarówno przy szybkich jazdach po krętych drogach, jak i na nawierzchniach w gorszym stanie. Firma zapowiada także zupełnie inne podejście do spraw jakości. Każda Croma przed opuszczeniem bram fabryki w Cassino (okolice Rzymu) przechodzi 100-kilometrowy test drogowy, który ma ujawnić wszystkie niedociągnięcia. Premiera rynkowa auta zapowiadana jest na lato, w Polsce samochód pojawi się prawdopodobnie jesienią.
Przede wszystkim komfort
Nowy "duży" Fiat będzie konkurował z takimi tuzami segmentu D jak Renault Laguna, Peugeot 407, Ford Mondeo i Opel Vectra, z którym dzieli płytę podłogową. Wszystkie te auta mają już ugruntowaną pozycję rynkową.