Dzięki widowiskowej i skutecznej jeździe znaleźli się w gronie 30 najlepszych załóg startujących na odcinku Karowa.

Zgodnie z zapowiedziami, wynik w rajdzie zszedł na drugi plan - głównym założeniem była widowiskowa jazda na ulicy Karowej.

- Tak jak obiecywałem pojechaliśmy rajd pod publikę, widowiskowo. Celem naszym nie była walka o zwycięstwo, chcieliśmy razem z Grzegorzem dać licznie zgromadzonym kibicom trochę radości naszą jazdą. Plan wykonaliśmy z jednym małym potknięciem. Na ulicy Karowej popełniłem mały błąd, ale myślę, że z nawiązką odrobiłem go w połowie zjazdu i na dolnej beczce.Dziękuję wszystkim za gorący doping, wspólne kibicowanie naszej załodze i ciepłe słowa w strefie serwisowej. Liczę, że w przyszłym roku będziemy mogli znowu wystąpić w Rajdzie Barbórki, dając wszystkim dużo zabawy swoją widowiskową jazdą. Wsparcia podczas startu w 47. Rajdzie Barbórki Warszawskiej udzieliły nam firmy: Tedex, Ponzio, Sonax, Igloo, Recaro, Imex, AQQ i Makton - komentuje Michał Bębenek.

Patronat medialny nad załogą objęło Radio ESKA oraz portal Intermaks.pl.