W 2004 roku ustanowili polski rekord w kategorii załóg samochodowych w historii rajdu Dakar, uzyskując 14. miejsce w klasyfikacji generalnej maratonu, uważanego za jedną z najtrudniejszych edycji w historii tej spektakularnej imprezy.

Osiągnęli wynik, którego jak dotąd nie udało się pobić żadnej załodze samochodowej w kraju. Teraz przygotowują się do startu w jubileuszowej 30. edycji legendarnego maratonu, bo jak sami mówią „Dakar to narkotyk”. Ostatnim sprawdzianem formy są treningi w Dubaju, które załoga Diverse Extreme Team przeprowadza w dniach 27-29 grudnia.

- Cały rok intensywnie przygotowywaliśmy się do startu w Dakarze, mieliśmy precyzyjnie zaplanowane starty i opracowany plan treningowy, którego elementem są ostatnie badania w Dubaju. W tym sezonie pojechaliśmy w trzech rajdach: Italian Baja, Tunezji i Maroko, tak żeby optymalnie przygotować się do rywalizacji w najważniejszej imprezie sezonu i nauczyć się stylu jazdy naszym nowym Buggy. Treningi w Dubaju to dla nas ostatnia okazja do szlifowania jazdy na pustyni i techniki pokonywania wydm, jak również możliwość aktywnego odpoczynku w porównywalnych warunkach klimatycznych. Myślami już jesteśmy na rajdzie, a święta raczej pachniały dla nas piaskiem… - powiedział Łukasz Komornicki.

W tym roku polski duet wystartuje na trasę rajdu Dakar samochodem SMG Buggy przygotowanym przez francuską stajnię SMG, której właścicielem jest Philippe Gache, znana postać w świecie sportów samochodowych. Gache to m.in. wielokrotny mistrz Francji w wyścigach płaskich, kilkukrotny zwycięzca Porsche Carrera Cup czy wyścigów lodowych Andros Trophy, a przy tym doświadczony „dakarowiec”, który ściśle współpracuje z wielokrotnym zwycięzcą Dakaru, Jean Louis Schlesserem - pomysłodawcą samochodów typu Buggy w Europie.

- SMG przygotowało 5 samochodów na tegoroczną jubileuszową edycję rajdu. Jest to trzeci co do wielkości zespół, który wystartuje w Dakarze. Pierwszy jest fabryczny zespół Volkswagena, drugi Mitsubishi, trzeci właśnie SMG Buggy. Cały zespół liczy 60 osób obsługi i 5 ciężarówek serwisowych, w tym towarzystwie znalazło się również dwóch doskonałych polskich mechaników:Paweł Gorczyca i Marcin Sapko, którzy będą się opiekować naszym samochodem. Bardzo się cieszymy, że będziemy współpracować z tak doświadczonymi mechanikami. Atmosfera w całym zespole jest fantastyczna, załoga jest bardzo zgrana i cieszymy się, że właśnie w ramach tego zespołu możemy rywalizowaćw tegorocznym Dakarze – powiedział Rafał Marton.

Polski duet znalazł się w doborowym towarzystwie, oprócz Komornickiego i Martona w zespole SMG wystartuje portugalska gwiazda Tiago Monteira były kierowca Formuły 1, startujący obecnie w WTCC (World Touring Car Championship), Ivan Muller –tegoroczny wicemistrz świata w klasie WTCC, Bernard Errandonea z Jeanem Pierre Garcin - 12. załoga zeszłorocznej edycji Dakaru, czy Etienne Smulevici, „dakarowy weteran”, który wystartuje w rajdzie już po raz 26 w 30-letniej historii maratonu!