Po dniu wolnego, który uczestnicy Rajdu Dakar 2009 spędzili nad brzegiem Pacyfiku, karawanę czeka ósmy etap, wiodący po wąskich i górskich drogach. Kierowcy będą musieli uważać przy dojeździe do zakrętów i odpowiednio dozować hamowanie, by oszczędzać hamulce.
Według informacji uzyskanych od organizatorów, na starcie ma pojawić się 67 ciężarówek, chociaż do mety szóstego etapu dojechało tylko 19. Zadecydowano o dopuszczeniu tych, którzy nie ukończyli ani piątego, ani szóstego etapu, ale pod warunkiem, że do ostatniego biwaku dotarli do godz. 19.00 w sobotę. Wszyscy spóźnialscy mają otrzymać jednak 100 godzin kary, co eliminuje ich już z jakiejkolwiek walki o dobre miejsce. ale jak to bywa w tym rajdzie, decyzje te mogą się jeszcze zmienić. Wielu z nich będzie jedynie wspierać swoich liderów i ewentualnie pomagać im w przypadku zaistnienia takiej potrzeby.
Pozostaje jedynie prestiż ukończenia tej morderczej imprezy. Nie ma jednak danych, ile ciężarówek jest w stanie wystartować. O tym dowiemy się dopiero po rozpoczęciu dzisiejszego etapu.
Na liście startowej jako 24. widnieje także jedyna w tej kategorii polska załoga Jarosław Baran, Iza Szwagrzyk i Grzegorz Simon.
”Wolny dzień mamy już za sobą i z niecierpliwością oczekujemy na start.” - powiedział Aleš Loprais, który w sobotę obchodził swoje 29 urodziny. Dzisiejszy etap będzie przebiegał po wąskich drogach i z konieczności organizatorzy skrócili odcinek do CP1 dla ciężarówek. My odpoczywaliśmy, ale nasi mechanicy pracowali w pocie czoła. Ten dzień był nam naprawdę bardzo potrzebny. Mogę powiedzieć, ze po wszystkich problemach z samochodem i zdrowiem, znów wszyscy jesteśmy w formie i spróbujemy zawalczyć.”
Mechanicy zespołu Loprais Tatra Team pracowali pod kierownictwem Leoša Lopraisa i mechanika Tatry z numerem startowym 502 – Milana Holana.
W dniu wolnym Vojtěch Štajf przeszedł intensywne leczenie i rehabilitację uszkodzonych kręgów szyjnych oraz rozbitej głowy. Profesjonalną pomoc lekarską zapewnił dr Dieter Thomas, z zespołu MAN. Po tych zabiegach ból jest już mniejszy i pilot może kontynuować dalsza jazdę bez obawy o swoje zdrowie.
Ta także najlepszy przykład pomocy koleżeńskiej, którą nawet konkurujące ze sobą zespoły są w stanie sobie udzielić.
Dakar dotarł do Chile. Na granicy wszyscy musieli przejść kontrolę fitosanitarną. Wszędzie uczestników witały flagi narodowe oraz tysiące zmobilizowanych policjantów ustawionych wzdłuż trasy. Do Valparaiso zbudowano specjalnie nowy odcinek autostrady, który został przekazany…dzień przed przyjazdem uczestników rajdu.
Miejsce biwaku tradycyjnie odwiedzane jest przez setki turystów, którzy także opłacili tutaj swój pobyt.
Jiří Vintr, Loprais Tatra Team, Valparaiso