Hiszpan Marc Coma po otrzymaniu 6 godzin kary za wymianę opony na siódmym etapie Rajdu Dakar 2010 zamierzał wycofać się z dalszej rywalizacji. Poinformował o zamiarze złożenia odwołania do FIM, co oznacza, że oficjalne wyniki w kategorii motocykli poznamy dopiero po rozpatrzeniu odwołania.

Inaczej sprawę załatwił Argentyńczyk Marcos Patronelli, lider w kategorii quadów. Wcześniej obaj bracia zapowiedzieli wycofanie się z rajdu, bo nie korzystali z żadnej pomocy i jechali zgodnie z regulaminem. Natomiast pojazdy, które im towarzysza na trasie należą do rodziny i nie pełnią roli serwisu.Organizatorzy nie dokonali jeszcze aktualizacji wyników i nie ma potwierdzenia ważności kary drugiego Argentyńczyka Sebastiana Halperna.