km z Francji przez Algierię, Niger, Mali i ówczesną Górną Woltę do Senegalu wyruszyło 182 uczestników pierwszego Rajdu Dakar, nikt nie spodziewał się, że ta impreza wkrótce stanie się jedną z najważniejszych w sporcie samochodowym. Od tamtego czasu w najsłynniejszym terenowym maratonie samochodowo-motocyklowym startowało ponad 13 tys. zawodników. Po 29 ekspedycjach poprzez bezdroża i pustynie Afryki w historii Dakaru nastąpiła zasadnicza zmiana. Po groźbie ataków terrorystycznych i odwołaniu edycji 2008 rajd został przeniesiony na kontynent południowoamerykański. Start imprezy nastąpi 3 stycznia w Buenos Aires, meta jest w tym samym miejscu 18 stycznia. Trasa mierzy 9578 km, z czego 5656 km to 14 odcinków specjalnych. 10 stycznia zmęczonych trudami maratonu uczestników czeka dzień odpoczynku nad brzegiem Pacyfiku w chilijskim Valparaiso. Na trasie zawodnicy napotkają równiny Patagonii, pustynię Atakama oraz górzyste przełęcze Andów. Na liście zgłoszeń znajduje się 230 motocykli, 30 quadów, 188 samochodów i 82 ciężarówki. Zawodnicy reprezentują 49 państw. Chociaż tym razem rajd odbywa się w Argentynie i Chile, ma to wciąż być 100-procentowy Dakar. Impreza ma zachować tego samego ducha – być długa, trudna oraz bardzo wymagająca, tak jak jej wcześniejsza, afrykańska wersja.Do zdecydowanych faworytów Dakaru 2009 należy ekipa Repsol Mitsubishi Ralliart. Mitsubishi ten maraton wygrało już 12 razy. W skład zespołu wchodzą następujące załogi: Luc Alphand i Gilles Picard, Hiroshi Masuoka i Pascal Maimon, Stéphane Peterhansel i Jean Paul Cottret oraz Joan „Nani” Roma i Lucas Cruz. Trójka kierowców – Peterhansel, Masuoka i Alphand – ma na koncie zwycięstwo w tej imprezie. Ekipa Mitsubishi wystartuje na debiutującym w Dakarze nowym modelu Racing Lancer. Ten pojazd został wyposażony w turbodoładowany, 6-cylindrowy, widlasty silnik Diesla o pojemności 3 l, który osiąga moc 280 KM oraz maksymalny moment obrotowy 650 Nm. Racing Lancer ma za sobą jedynie testy oraz start w rajdzie Baja Portalegre. Ciekawe, jak spisze się na znacznie bardziej wymagających trasach Dakaru.Głównym konkurentem Mitsubishi będzie Volkswagen Motorsport. Niemiecka ekipa wystawi cztery samochody Race Touareg 2 dla załóg Carlos Sainz i Michel Périn, Giniel de Villiers i Dirk von Zitzewitz, Mark Miller i Ralph Pitchford oraz Dieter Depping i Timo Gottschalk. Być może w Argentynie uda się Volkswagenowi wygrać pierwszy Dakar. Przed dwoma laty zwycięstwo było już blisko, ale zabrakło wówczas trochę szczęścia.W walce o czołowe miejsca będzie zapewne liczył się także zdobywca pucharu świata w rajdach terenowych Nasser Al Attiyah pilotowany przez Tinę Thörner w BMW X5 CC z zespołu X-Raid. Motocyklowa czołówka to Cyril Despres, Marc Coma, David Casteu i Pˆl Anders Ullevˆlseter (wszyscy KTM). Na trasach południowo-amerykańskiego Dakaru nie zabraknie oczywiście Orlen Teamu, który w tej imprezie uczestniczy od 2000 roku. Ponownie w rajdzie wezmą udział motocykliści – Jacek Czachor, Marek Dąbrowski i Jakub Przygoński oraz załoga Nissana Navary Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin. Na liście startowej znaleźli się jeszcze motocyklista Krzysztof Jarmuż (Honda Europe/Dakarsport), kierowca quada Rafał Sonik (Yamaha) samochodowa załoga Aleksander Sachanbiński i Arkadiusz Rabiega w Land Roverze (Terra Trek) oraz ekipa ciężarowego, 10-tonowego MAN-a w składzie: Grzegorz Baran, Izabela Szwagrzyk i Grzegorz Simon (Power B).
Galeria zdjęć
1/6 Rajd Dakar to wciąż ta sama przygoda
2/6 Rajd Dakar to wciąż ta sama przygoda
3/6 Rajd Dakar to wciąż ta sama przygoda
4/6 Rajd Dakar to wciąż ta sama przygoda
5/6 Rajd Dakar to wciąż ta sama przygoda
6/6 Rajd Dakar to wciąż ta sama przygoda
