Rajd, odbywający się wokół miasteczka Hamar, jest z kilku powodów bardzo specyficzny i stanowi trudne wyzwanie dla załóg Sébastien Loeb i Daniel Elena oraz Dani Sordo i Marc Martí.

Tak jak Irlandia, Norwegia tylko raz do tej pory gościła rajd zaliczany do punktacji Mistrzostw Świata. Nie należy pochopnie porównywać go z Rajdem Szwecji.

- One są zupełnie różne – potwierdza Sébastien Loeb. Dla Szwecji charakterystyczne są długie, piękne łuki, tymczasem trasy w Norwegii są bardzo kręte, wąskie, pagórkowate, a więc ściśle techniczne. Trudno jest je zapamiętać i nauczyć się skutecznej jazdy w tym terenie.

Występ załóg Citroëna w edycji 2007 Rajdu Norwegii nie należał do udanych. Ani Sébastien Loeb, ani Dani Sordo nie zdobyli w nim punktów.

Dla zespołu było to potknięcie, które do tej pory nie powtórzyło się ani razu.

- Dla mnie był to wyjątkowo trudny rajd, z powodu poduszki śnieżnej, pod którą krył się goły lód – opowiada Sébastien Loeb. Nie wychodziła mi ocena zmian przyczepności i właściwie przez cały czas jechało mi się źle. Mam nadzieję, że przez ten weekend nie będzie padało i że będzie okazja do walki na trasie pokrytej czystym, odkrytym lodem. W takich warunkach moja pierwsza pozycja startowa w pierwszym dniu rajdu powinna działać na moją korzyść.” Dani Sordo całkowicie podziela wrażenia Loeba: „Poduszka świeżego, miękkiego śniegu jest niezwykle zdradliwa dla trakcji. Taką jazdę chwilami odczuwa się na kierownicy tak samo jak aquaplaning.

Z technicznego punktu widzenia ważnym faktem jest wprowadzenie nowych opon: zimowych, okolcowanych Pirelli Sottozero, szerszych niż stosowane w ubiegłym roku.

- Testowaliśmy je i podobały się nam – komentują jednogłośnie kierowcy zespołu Citroën. Opona z roku 2008 zanadto się odkształcała, co przeszkadzało szczególnie na szerszych, a więc szybkich odcinkach.

Przeprowadzone testy były także okazją do wypróbowania różnych ustawień Citroëna C4 WRC.

- Chociaż według mnie decydujące znaczenie na tego typu nawierzchniach mają nie regulacje, lecz to, na ile kierowca czuje samochód, wchodząc w zakręt. Tu liczy się pewność siebie, czerpana z poczucia posłuszeństwa auta”– komentuje pięciokrotny Mistrz Świata. Jak zawsze, pracowaliśmy nad ustawieniami zawieszenia i mechanizmów różnicowych. Teraz nasz Citroën C4 WRC prowadzi się znacznie lepiej niż w 2007, gdy jego rozwijanie dopiero się rozpoczynało.

Tak, jak za każdym razem, Sébastien Loeb i Daniel Elena potwierdzają, że celem ich startu jest zwycięstwo. Trzeba pamiętać, że obok Rajdu Polski (w tym roku po raz pierwszy zaliczanego do RMŚ), Rajd Norwegii jest jedyną w sezonie rundą, której duet mistrzów jeszcze nigdy nie wygrał. Być może będzie to dodatkową motywacją.

Podobnie, jak jego bardziej utytułowany kolega, Dani Sordo jest świadom trudności zadania, jakim będzie uzyskanie dobrego wyniku w drugiej rundzie sezonu:

- Nie krępuje mnie wspomnienie niepowodzenia w 2007 roku, bo sporo się od tego czasu zmieniło - mówi Hiszpan. Nabrałem doświadczenia, a intensywne prace nad samochodem przyniosły znaczące efekty. Po ostatnich testach czuję się pewny swoich możliwości. Co prawda śnieg nie jest moją ulubioną nawierzchnią, ale mam silną motywację, aby ponownie zaliczyć wysokie, punktowane miejsce dla Citroëna i dalej budować przewagę zyskaną dzięki sukcesowi w Irlandii.

- Po rozpoczęciu sezonu od rajdu na trasach asfaltowych, teraz zmieniamy teren na coś zupełnie innego – dodaje Olivier Quesnel, dyrektor zespołu Citroën Sport. Tu, w Norwegii, nie wystąpimy w roli faworytów, ale to tym bardziej pobudza naszą ambicję. Przyznaję, że zależy nam na tym, by sprawić niespodziankę! Nasi technicy i zawodnicy włożyli dużo pracy w przygotowanie się do tego trudnego rajdu. W sezonie złożonym z tylko dwunastu rund nie można sobie pozwolić na zlekceważenie okazji do powiększenia przewagi, jaką uzyskaliśmy w obydwu klasyfikacjach.

Statystyki

Sébastien Loeb i Daniel Elena: debiut w Mistrzostwach Świata: Rajd Katalonii 1999 (Saxo Kit-Car / nie ukończ.). Liczba startów w WRC: 114. Pierwsze zwycięstwo w Mistrzostwach Świata: Rajd Niemiec w 2002 r. (Xsara). Liczba zwycięstw w Mistrzostwach Świata: 48. Tytuły Mistrza Świata WRC: 5 (od 2004 do 2008).

Dani Sordo: debiut w Mistrzostwach Świata: Rajd Katalonii 2003 (18 m.). Liczba startów w WRC: 60. Tytuł w kategorii Junior: 2005 (C2 S1600).

Marc Martí: debiut w Mistrzostwach Świata: Rajd Katalonii 1992 (21 m.). Liczba startów w WRC: 126. Tytuł w kategorii Junior: 2005 (C2 S1600).

Historia startów załóg zespołu w Rajdzie Norwegii:Sébastien Loeb i Daniel Elena wezmą w nim udział po raz drugi. Poprzedni wynik: 2007 (C4 / 14 m.);Dani Sordo i Marc Martí wystartują w Norwegii po raz drugi. Poprzedni wynik: 2007 (C4/25 m.).

Trzy pytania do Sébastiena Loeba

► Wróćmy do twojego zwycięstwa w Rajdzie Irlandii. Wydawało się, że osiągnąłeś ten sukces, w pełni panując nad rozwojem wydarzeń.

- Wydarzenia rozwijały się w taki sposób, że ani przez chwilę nie byłem zmuszony do ryzykownego atakowania na samej granicy możliwości. Cieszę się, że przebiegało to w ten sposób, bo warunki na trasie były tak trudne, że nie chciałbym musieć stawiać tam wszystkiego na jedną kartę. Oczywiście, jechałem szybko. To jedyny sposób, by dobrze wyczuwać limity pracy opon i całego samochodu. Ale przyznam, że nie wiem, o ile szybciej dałoby się pojechać, gdyby rzeczywiście było to konieczne. Na szczęście nie musiałem tego sprawdzać: okazało się, że w tamten weekend byłem najszybszy.

► Czy nadal uważasz, że walka w sezonie 2009 będzie bardzo zacięta?

- Nie ma żadnego powodu, aby była mniej zacięta niż w poprzednim sezonie. Nie należy wyciągać pochopnych wniosków po pierwszej rundzie. Z wyjątkiem Monte Carlo w 2006 r., wygrałem wszystkie rajdy rozgrywane na asfalcie od 2005 r., a więc jest oczywiste, że na takiej nawierzchni mamy sporą przewagę nad naszymi rywalami. Ale teraz spodziewam się silnego kontrataku ze strony innych ekip. Szczególnie w Norwegii - na trasach, na których właśnie ich uważa się za faworytów.

► Czy pomimo tego sądzisz, że jesteś w stanie wygrać w Norwegii?

- Wyniki ostatnich rajdów na śniegu nie przemawiają na naszą korzyść. W zeszłym sezonie w Szwecji wygrał Jari-Matti Latvala, a Mikko Hirvonen triumfował w Norwegii w 2007 r. Zespół Forda odczuwa teraz wielką motywację, aby rundę, w której jego zawodnicy czują się doskonale, wykorzystać do nadrobienia strat punktowych. Jeszcze nie wiem, czy będę w stanie im w tym przeszkodzić, ale uważam to za ekscytujące wyzwanie! Bardzo lubię takie rajdy i miło wspominam moje zwycięstwo w Szwecji w 2004 r. Dodanie do tego wygranej w Norwegii na pewno jest możliwe...