Sébastien Loeb i Daniel Elena po swojej niewiarygodnej pogoni za czołówką w drugim etapie rajdu, rozpoczęli ostatni etap na drugim miejscu i za cel stawiali sobie walkę o zwycięstwo. Loeb miał wprawdzie tylko 5,3 s. straty do Sébastiena Ogier, ale do ostatnich oesów decydującego etapu podchodził z respektem, który miał się okazać uzasadniony. Odcinki Te Hutewai i Whaanga Coast, przejeżdżane dwukrotnie, w pierwszej, a następnie w drugiej pętli, rozdzielonych serwisem, zawierają bowiem wszystkie trudności drogowe, spotykane w rajdach WRC rozgrywanych na półkuli południowej...
Podczas pierwszego przejazdu Whaanga Coast Sébastien Loeb, starając się umocnić na pozycji nowego lidera, popełnił błąd:
- Stało się to na bardzo wąskim i krętym fragmencie trasy. Nieco przeszacowałem prawy zakręt, obficie pokryty żwirem. Samochód za szeroko wyrzucił tył na łuku i uderzyliśmy w drzewo. Karoseria mocno się wgięła, ale zespoły mechaniczne nie ucierpiały, dzięki czemu mogliśmy dotrzeć do mety odcinka i do naszego punktu serwisowego – relacjonował Sébastien Loeb po pierwszej pętli.
Wygrywając Te Hutewai 2 (OS20), Sébastien Loeb przed ostatnią próbą, czyli ponownie Whaanga Coast, wrócił do walki o wygraną. Kolejne międzyczasy potwierdzały, że zmniejsza stratę do dwóch wyprzedzających go rywali. Jednak na kilka kilometrów przed linią mety znowu nie opanował tyłu auta, które obróciło się i choć w nic nie uderzyło, strata kilku sekund udaremniła starania o zwycięstwo.
- Robiliśmy wszystko, co w naszej mocy. Przez cały czas jechaliśmy na granicy możliwości. Tym razem nie udało się. Kończymy rajd na trzecim miejscu. Biorąc pod uwagę nasze perypetie przez wszystkie trzy dni, to nie jest zły wynik. W każdym razie wyjeżdżamy z Nowej Zelandii z dużą przewagą w Klasyfikacji Kierowców, a więc jestem z tego występu raczej zadowolony - komentował "Seb".
Dani Sordo wygrał ostatni OS i zajął na mecie piąte miejsce, tracąc 4,5 sekundy do Mikko Hirvonena, który uplasował się o jedną pozycję wyżej.
- Cieszę się, że tym razem oddałem w ręce mechaników nie zadraśnięty samochód! Drugi przejazd OS-u Whaanga Coast sprawił mi ogromną satysfakcję. Trasa była już dobrze oczyszczona, zapewniała w miarę jednorodną przyczepność. Jechałem pewnie, w dobrym rytmie. Dzięki moim punktom za piąte miejsce Citroën zachowuje prowadzenie w Klasyfikacji Producentów, a więc wypełniłem moje najważniejsze zadanie - powiedział Dani Sordo.
Na słowa uznania zasłużyli też Sébastien Ogier i Julien Ingrassia.
Najlepsze czasy na odcinkach specjalnych:
Etap 1: OS 1: Petter Solberg (Citroën C4); OS 2: Sébastien Ogier (Citroën C4); OS 3 i OS 4: Dani Sordo (Citroën C4); OS 5 i OS 6: S. Ogier; OS 7: Sébastien Loeb (Citroën C4); OS 8: P. Solberg; OS 9: S. Loeb i S. Ogier.
Etap 2: OS 10 do OS 12: S. Loeb; OS 13: S. Ogier; OS 14 do OS 16: S. Loeb; OS 17: S. Ogier.
Etap 3: OS 18: Mikko Hirvonen (Ford Focus); OS 19: P. Solberg; OS 20: S. Loeb; OS 21: D. Sordo.
Najskuteczniejsi: S. Loeb - 9 najlepszych czasów (w tym 1 ex aequo); S. Ogier - 6 (w tym 1 ex aequo); D. Sordo i P. Solberg - po 3; M. Hirvonen - 1.
Zdjęcia: Rallyworld©Willy Weyens