Szutrowy Rajd Orlen z bazą w Płocku będzie przedostatnią odsłoną RSMP i jednocześnie kolejną eliminacją Rajdowego Pucharu Europy FIA Strefy Centralnej.

Rajd Orlen, który zastąpił dawny Rajd Warszawski, obecny jest kalendarzu krajowego czempionatu od sezonu 2007. Organizowane przez Automobilklub Polski zawody mimo krótkiej historii zyskały sobie bardzo dobrą opinię i bieżąca edycja rajdu jest oficjalnym kandydatem do Mistrzostw Europy oraz cyklu Intercontinental Rally Challenge.

Lista zgłoszeń do ósmej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski liczy 39 załóg. Sześć z nich wystąpi w Płocku w ramach programu sponsorskiego C2-R2 Teams’ Challenge.

Po siedmiu kolejnych miejscach na podium, liderami łącznej punktacji cyklu są Jan Chmielewski i Ireneusz Pleskot, którzy o zaledwie jeden punkt wyprzedzają załogę Radosław Typa i Daniel Siatkowski. Dwa oczka za Typą plasują się Marcin Pasecki z Ryszardem Ciupką, a tuż za kierowcą z Jasienicy widnieją zwycięzcy trzech ostatnich rajdów - bracia Marcin i Michał Dobrowolscy. Po niemal trzech miesiącach przerwy do rywalizacji w C2-R2 Teams’ Challenge wracają Ariel Piotrowski oraz Radosław Naradowski.

Powiedzieli:

Janek Chmielewski: W zeszłorocznej edycji Rajdu Orlen wygraliśmy klasę A7, ale wtedy nie mieliśmy tak ostrej konkurencji, jak obecnie w C2-R2 Teams’ Challenge. Stawka załóg w Citroenach C2-R2 jest teraz wyjątkowo wyrównana, co zapowiada zaciekłą walkę na mazowieckich oesach. Ponieważ to już przedostatnia runda RSMP, więc może dojść do bardzo ważnych rozstrzygnięć. Dla nas to dopiero drugi rajd C2-R2 na szutrze, ale dzięki przejechanym na testach kilometrom dobrze czuję się na tej nawierzchni. Muszę przyznać, że już nie mogę doczekać się tego startu! Naszą załogę wspiera wytwórca reflektorów WESEM, dystrybutor narzędzi marki NEO, Automobilklub Rzeszowski, a medialnie wspomagają Radio RMF FM, studio Acus oraz redakcje magazynów „Eurostudent” i „Motyw”.

Irek Pleskot: W Rajdzie Orlen startujemy po raz drugi. Tym razem jednak nasza pozycja w klasyfikacji jest całkiem inna niż w zeszłym sezonie- mamy szansę na wysokie miejsce na podium w całorocznych rozgrywkach. Do końca sezonu 2008 zostały tylko dwa rajdy, więc na Rajdzie Orlen chcemy zdobyć jak największą ilość punktów, chociaż przy tak bardzo ciasnej sytuacji punktowej decydujący będzie Rajd Dolnośląski. Zapraszamy do kibicowania naszej załodze na trasach Rajdu Orlen!

Radosław Typa: Chciałbym jechać szybko, dowieźć jak najwięcej punktów. Myślę, że bardzo dobrze do tego rajdu się przygotowałem, dla treningu startowałem w Rajdzie Kormoran, gdzie z kilometra na kilometr jechałem coraz szybciej. Orlen to piękny rajd, fajna okolica, w dodatku blisko domu. Mam nadzieję, że będzie dużo kibiców, którym postaram się pokazać z jak najlepszej strony. Ciężko mi oceniać jaka jest w tym roku trasa, podobno jest zmieniona. Jeśli będzie padać, to dla samochodów przednionapędowych oznacza utrudnienie, ale przecież wszyscy jedziemy po tym samym i mamy równe szanse.

Marcin Pasecki: Cieszę się, że będzie nas więcej, jest do zdobycia więcej punktów. W zeszłym roku startowałem Citroënem C2-R2 na Rajdzie Orlen i bardzo dobrze mi się jechało, mam nadzieję, że teraz będzie równie dobrze, a może nawet i lepiej. Sytuacja punktowa jest nadal taka, że rywalizacja będzie zacięta, a po tym rajdzie będzie już bardzo dużo wiadomo. Na pewno pojedziemy swoje, nie będziemy odpuszczać, chcielibyśmy powalczyć o zwycięstwo, szczególnie, że po ostatnim rajdzie szutrowym wyjechaliśmy z kompletem punktów i takie samo założenie jest na ten rajd.

Marcin Dobrowolski: Chciałbym pojechać ten rajd tak jak trzy poprzednie i zrobimy wszystko, żeby tak właśnie było, walcząc od samego początku na maksa. Wspomnienia z zeszłego roku mam trochę przeplatane, ponieważ nie ukończyliśmy rajdu z powodu awarii silnika, ale dopóki to się nie stało prowadziliśmy w swojej klasie. Moim zdaniem rajd powinien się zaczynać trochę wcześniej, bo jazda po ciemku na szutrach nie jest przyjemna. Grunt, żeby nie padało, bo te oesy mają taką nawierzchnię, ze wystarczy trochę wilgoci i bardzo się rozkopują.

Ariel Piotrowski: Będzie to mój pierwszy start po wypadku na Rajdzie Subaru i jednocześnie ostatni w tym roku. Nie mam już szans w rywalizacji o pierwszą trójkę na koniec sezonu. Jadę tylko dla siebie, żeby się przełamać po wypadku. Nie będę podejmował walki o czołowe lokaty, jadę dla frajdy, aby odświeżyć to, co się jeździło wcześniej. Szutry w okolicach Płocka są bardzo szybkie, ale niezbyt twarde. Jadę prawie na końcu stawki i mogę mieć problemy z szybką jazdą po tym, jak przejadą samochody czteronapędowe, które strasznie rozkopią ten teren. Trzeba będzie uważać, żeby nie złapać kapcia lub czegoś nie urwać na wystających korzeniach.

Radosław Naradowski: Chciałbym jak najlepiej jechać, bo takie jest przede mną zadanie. Jest to kolejny rajd szutrowy, Rajdu Polski niestety nie ukończyliśmy, czego bardzo żałowaliśmy. Płockie szutry są troszeczkę inne, inne są też warunki atmosferyczne, więc będzie na pewno inaczej. Bardzo mi się podobają szutry i lubię po nich jeździć– zobaczymy jaki będzie tego efekt. Według moich informacji trasy są bardzo ubite, ale wiadomo, że w razie deszczu może się zrobić maź, na której samochód może się zachowywać jak na lodzie. Pierwszy raz jadę po tych trasach, dlatego dopiero na samym rajdzie okaże się, jak będzie naprawdę.

Warto dodać, że Citroën Polska jest jednym ze sponsorów Rajdu Orlen!