Na swoim koncie mają m.in. wysokie 5 miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Cross Country 2003 roku.

Od początku roku treningi Załogi przebiegałyz myślą o rajdzie Transsyberia. Już na początku roku odbyły się testy we Włoszechoraz serie testów w Krakowie.

- Do udziału w projekcie „Transsyberia” zostaliśmy zaproszeni przez Porsche Polska, pomysłodawcę tego przedsięwzięcia. W naszym zamyśle samochód przygotowywany przez STT powinien być konkurencyjny w stosunku do wersji fabrycznej tego auta, abyśmy mogli powalczyć o czołową lokatę. Do tej pory mieliśmy doświadczenie z autami w specyfikacji T1 zbudowanymi specjalnie do rajdów Cross-Country . To zupełnie inne pojazdy, całkowicie przebudowane i od początku przygotowywane do sportu, a ostatnie SMG Buggy to skrajny prototyp. Porsche Cayenne S TRANSSYBERIA 2008 jest autem seryjnym, niewiele przerobionym, po prostu przystosowanym do rajdu. Wrażenia mamy zupełnie odmienne, Cayenne jest bardziej delikatny, wymaga dużo spokojniejszej i uważnej jazdy - mówi Rafał Marton.

- Naszym celem było stworzenie auta lżejszego, mocniejszego i o niżej położonym środku ciężkości. Nasze założenia bezwzględnie weryfikowane są podczas obecnie odbywających się testów,na bieżąco uwidaczniająsię wszystkie wady, które staramy się wyeliminować przez przeróbki i zmiany korzystając z rad doświadczonych konstruktorów jak np. Philippe Gache. Decydujące będą dla nas najbliższe tygodnie, podczas których czekają nas jeszcze testy porównawcze z samochodem wyprodukowanym przez niemiecką fabrykę. On ich rezultatu uzależniony jest dalszy rozwój projektu - dodaje Łukasz Komornicki.

Rajd Transsyberia startuje11 lipca. Trasa liczy blisko 10 000 km i będzie wiodła z Moskwy przez Syberię i góry Ural do Ułan Bator w Mongolii. Uczestnicy będą mieli do pokonania 14 etapów z czego 6432 kilometrów odcinków specjalnych aby osiągnąć metę 25 lipca.