W 2009 Amerykanin Nate Adams zatriumfował podczas zawodów w Londynie, zapewniając sobie tym samym tytuł mistrza Światowej Serii Red Bull X-Fighters 2009. Rok później Adams ponownie znajduje się w gronie faworytów do zwycięstwa, mimo że w tegorocznej serii nie udało się mu wygrać żadnego z czterech przystanków zorganizowanych w Meksyku, Egipcie, Rosji oraz Hiszpanii.

Jednym z jego głównych rywali będzie zwycięzca kultowej edycji zawodów na arenie Plaza de Toros de Las Ventas w Madrycie, Robbie Maddison. Australijczyk, na koncie, którego znajdują się liczne rekordy świata i który w 2009 roku przeskoczył nad słynnym londyńskim Tower Bridge, z pewnością zamierza ponownie zaprezentować świetną formę. Celem Maddisona jest wyprzedzenie obecnego lidera klasyfikacji generalnej, którym jest Andrè Villa (Norwegia), i zdobycie pierwszego w swojej karierze tytułu mistrza Światowej Serii Red Bull X-Fighters.

Do listy zawodników składającej się głównie ze światowej elity FMX ponownie dołączy Chris Birch (Wielka Brytania). Po udziale w zeszłorocznych zawodach Brytyjczyk opuścił ojczyznę i wyjechał do Hiszpanii, gdzie pilnie trenuje razem z obecnym liderem klasyfikacji Andrè Villą oraz braćmi Pagès.

W 2009 roku dzięki rywalizacji Red Bull X-Fighters opuszczona elektrownia znajdująca się na południowym brzegu Tamizy ponownie rozbłysnęła tysiącami świateł. W tym roku tor stanie po północnej stronie budynku, co zapewni riderom i fanom więcej miejsca. Trzeci co do wielkości tego rodzaju obiekt w Wielkiej Brytani, elektrownia Battersea, w latach 1933-1989 odegrała kluczową rolę w zaopatrywaniu kilku pokoleń Londyńczyków w energię elektryczną. 110-metrowe kominy budynku z czerwonej cegły do dnia dzisiejszego pozostają jednym z najlepiej rozpoznawalnych obiektów w stolicy Wielkiej Brytanii. Od czasu zamknięcia elektrowni pod koniec lat 80., Battersea gości różnorodne wystawy, wydarzenia i koncerty.

Walka w tegorocznej edycji Red Bull X-Fighters staje się niezwykle zacięta, każdy z czterech dotychczasowych przystanków w Mexico City (Meksyk), Gizie (Egipt), Moskwie (Rosja) oraz Madrycie (Hiszpania) miał innego zwycięzcę.

W Londynie każdy z sześciu najlepszych zawodników ma spore szanse na zdobycie punktów przybliżających go do tytułu mistrza sezonu 2010.