Oferowane są tam przejażdżki rikszami, które ciągną (cały czas biegnąc) młodzi, wysportowani ludzie z korporacji rikszarzy. Przyjemność takiego podróżowania nie jest tania, za najkrótszy, 15-minutowy kurs trzeba zapłacić 3000 jenów, czyli równowartość ok. 110 złotych.
Riksze na ulicach Tokio
W Japonii mimo wielkiej fascynacji nowoczesnością przywiązuje się wyjątkowo dużą wagę do tradycji. Przykład połączenia tradycji i atrakcji turystycznej udało się nam uchwycić na jednej z ulic dzielnicy Asakusa w Tokio, przed miejscową świątynią (wejście do niej widoczne w tle) i ulokowanym obok niej pasażem handlowym.