Niespodzianką nie jest sam fakt podpisania kontraktu, tylko jego czas trwania - cztery lata!

Szef zespołu Mario Theissen już po ostatnim wyścigu w sezonie potwierdził, że Kubica będzie kierowcą BMW Sauber w przyszłym roku. Nie wspominał jednak o żadnych szczegółach - spekulowano tylko, że kontrakt jest długi. Teraz "Blick" poinformował, że kontrakt podpisano na cztery lata.

Zarówno Daniele Morelli - agent Polaka jak i Joerg Kottmeierz z biura prasowego BMW odpowiadają zgodnie, że nie udzielają informacji na temat szczegółów kontraktu.

Na temat kontraktu nie wypowiadał się także sam Robert, nawet pytany o to przez nas na konferemncji prasowej w Warszawie... Tym niemniej, kilka tygodni temu media podały, że jedyny Polak startujący w F1 będzie zarabiał 2,8 mln dolarów rocznie.

Tymczasem zdaniem dyrektora sportowego niemieckiej firmy BMW Mario Theissena, rok 2006 należy zapisać w historii firmy jako udany.

- Można powiedzieć, że wszystko się nam udało - powiedział Theissen w wywiadzie dla portalu internetowego eurosport.de. Najbardziej cieszy awans z ósmego na piąte miejsce w klasyfikacji producentów w Formule 1. Tego naprawdę nie przewidywaliśmy. Kolejnym powodem do radości były dwa miejsca na podium mistrzostw świata. To wszystko daje powody do optymistycznego spojrzenia na zbliżający się 2007 rok. Wydarzeniem sezonu było naturalnie podium na torze w Monza.

- Kierownice nowych bolidów w rękach Nicka Heidfelda i Roberta Kubicy dają gwarancję, że możemy liczyć na lepsze niż trzecie miejsce w nadchodzącym sezonie - uważa Theissen. Inżynierowie i technicy firmy pracują na pełnych obrotach przygotowując się do kolejnych startów zespołu. Badania przeprowadzone w tunelu aerodynamicznym wskazują na trafność wyboru nowych rozwiązań technicznychUjednolicenie ogumienia bolidów oraz zmiana zasad kwalifikacji uatrakcyjni rywalizację i wyrówna szanse kierowców ubiegających się o miano najlepszego na świecie. Teraz, gdy wszyscy kierowcy będą używali takiego samego ogumienia, o sukcesie będą decydowały przede wszystkim umiejętności kierowcy, aerodynamika i silnik.

Na sezon 2007 BMW zatrudniło jako kierowcę testowego Niemca Sebastiana Vettela, który zamierza pójść w ślady rodaka, 7-krotnego mistrza świata Michaela Schumachera.

- Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że to trudne zadanie dla młodego zawodnika, sam talent nie wystarczy - mówi szef BMW. On jest tylko przepustką do Formuły 1. Zapewne przez pierwszą część zbliżającego się sezonu widoczna będzie pustka po Schumacherze. Szybko jednak zniknie za sprawą wielu utalentowanych, młodych kierowców.

Firma przygotowuje się niezwykle starannie do rywalizacji z najlepszymi. W szwajcarskim Hinwilu w 2007 roku zakończy się budowa fabryki. Aktualnie gotowe jest 2/3 powierzchni fabrycznej. Wzrośnie z 275 do 430 liczba zatrudnionych pracowników.

Theissen uważa, że w następnych latach BMW zdobędzie mistrzowski tytuł bo ...z całą siłą, dzień i noc zmierza do tego celu.

Źródło: Gazeta Wyborcza, PAP, Onet