W ciągu 6 miesięcy sprzedano u nas 153 281 samochodów.Czołówka rośnieWśród producentów na pierwszym miejscu jest Fiat. Mimo poważnych problemów może uznać czerwiec za udany. Sprzedał ponad 5 tys. samochodów. Na drugim miejscu mocno usadowiła się Skoda. Jej miesięczna sprzedaż jest bardzo stabilna. Wpływ na to mają z pewnością promocyjne ceny Fabii kombi, która w wersji Classic jest w tej chwili najtańszą "ciężarówką" na naszym rynku. Trzecie Renault od zapaści w maju zaczęło odrabiać straty. O stabilizacji może mówić Opel. Spadek zainteresowania dotknął natomiast Toyotę. W stosunku do ubiegłego roku sprzedała ona więcej o ponad 31 proc. aut, ale wobec wyników miesięcznych z tego roku czerwiec należy do najsłabszych dla japońskiego koncernu. Stabilny jest za to Peugeot. W końcówce półrocza może nawet pochwalić się większą sprzedażą od Toyoty. Dzięki temu awansował o jedno miejsce i przeskoczył Daewoo. Koreańska firma zanotowała natomiast spadek. Od lutego do maja jej samochody kupowało co miesiąc regularnie po 1800 klientów. W czerwcu ledwie znalazło się ich 1500. Volkswagen sprzedaje co miesiąc po 1700 samochodów i utrzymuje zbyt na tym samym poziomie jak przed rokiem. Coraz lepiej ma się za to Ford. Po fatalnym roku ubiegłym w 2002 r. jest jedyną firmą notującą coraz lepsze wyniki. Wobec 2001 r. sprzedał już o 30,5 proc. więcej. 10 na liście CitroĎn, podobnie jak Ford, cały czas sprzedaje się coraz lepiej, choć nie tak dynamicznie. Może się to jednak już zmienić, bo do salonów trafia model C3.Większość mocna Ogólnie sytuacja wygląda zachęcająco. Z pierwszej "10" połowa firm zanotowała w stosunku do ubiegłego roku spadek (Fiat, Skoda, Opel, Daewoo i VW), a połowa wzrost (Renault, Toyota, Peugeot, CitroĎn i Ford). W czerwcu wszystkie firmy miały się lepiej niż na początku roku lub stabilizowały sprzedaż na poziomie swych najlepszych tegorocznych wyników. Wyjątek stanowi Daewoo, którego być albo nie być leży teraz w rękach nowego inwestora na Żeraniu, czyli Rovera.Jedno tylko może popsuć pojawiającą się koniunkturę - finanse państwa. Zmiana ministra finansów zaowocowała gwałtownym spadkiem wartości złotówki i grozi wzrostem inflacji. To zaś odbić się może na sile nabywczej nas wszystkich. Jeśli spadnie, efektem będzie gorsza sprzedaż samochodów.
Robi się lepiej
Sprzedaż nowych samochodów w naszym kraju od kwietnia systematycznie rośnie. Przeciętnie co miesiąc z salonów wyjeżdża o 1000 aut więcej.
Auto Świat
Robi się lepiej