Metalowe kółeczko na wieczku służące do otwierania puszki - to ono jest naszym bohaterem. Posłużyło bowiem do budowy rzeźby, która wielu fanów motoryzacji, i nie tylko, może bardzo zaskoczyć. Jej autorem jest Herman Divers, którego można określić mianem mistrz inżynierii kółeczkowej. Kolekcja składa się z repliki motocykla Harley-Davidson i kunsztownie zrobionego klasycznego samochodu, do którego budowy posłużyło 179 200 zużytych kółeczek do otwierania puszek. Innymi kreacjami zrobionymi z kółeczek jest zestaw ubrań dla twórcy i jego żony, jak również meble. Rzeźby wystawione są w Kansas w USA i są najlepszym dowodem na to jak mistrzostwo i pomysłowość pozwalają stworzyć coś nieśmiertelnego z rzeczy, które miały trafić na śmietnik.
Rzeźba jak rzeźba, ale za to z czego zrobiona!
To przykład jak z pozornie bezużytecznej rzeczy stworzyć nieśmiertelną rzeźbę przedstawiającą samochód. Niemal codziennie na śmietniki trafiają tysiące kółek, które można wykorzystać w twórczy sposób