Na tegorocznym salonie samochodowym w Szanghaju zaprezentowany został kolejny niezwykły pojazd sygnowany logo słynnego studia Bertone. Nazywa się Mantide, a za jego bazę posłużyła niemal doskonała Corvette’a ZR1, do której należy rekord przejazdu słynnej Północnej Pętli niemieckiego toru Nurburgring.

Futurystyczny design tego pojazdu inspirowany jest światem myśliwców i bolidów Formuły 1. Jak przyznają projektanci, przy tworzeniu prototypu intensywnie korzystali z tunelu aerodynamicznego, co zaowocowało niezwykle niskim współczynnikiem oporu powietrza, równym zaledwie 0,298. Oryginalny kształt tylnej części zgodny jest z założeniami klasycznego rozwiązania ściętego tyłu, opatentowanego już w latach 30. ubiegłego stulecia przez niemieckiego inżyniera W. Kamma, co optymalizuje przepływ powietrza przez nadwozie i zapobiega powstawaniu niekorzystnych zawirowań za samochodem.

Dzięki zastosowaniu niezliczonej ilości spoilerów i innych elementów aerodynamicznych, uzyskano bardzo duży docisk przy wyższych prędkościach, a jednocześnie udało się obniżyć zużycie paliwa.

Twórcy Mantide obiecują osiągi na poziomie lepszym niż w przypadku bazowego Corvette ZR1, głównie dzięki znacznemu obniżeniu masy samochodu i zastosowaniu zaawansowanych rozwiązań aerodynamicznych. Całe nadwozie, elementy tapicerki, siedzenia, a nawet koła, wytworzono z włókna węglowego, dzięki czemu zredukowano masę Mantide o 100 kg. Tym samym przyspiesza on w zawrotnym tempie 3,2 s do "setki". Maksymalna prędkość wynosić ma aż 351 km/h.

Wysoką sztywność konstrukcji uzyskano przez użycie klatki bezpieczeństwa z homologacją FIA, a nad życiem pasażerów czuwają wyczynowe fotele z czteropunktowymi pasami bezpieczeństwa.

Zapewne Mantide pozostanie jedynie kolejnym obiektem muzealnym, bowiem trudno przypuszczać, żeby w tej formie miał być produkowany i oferowany potencjalnym nabywcom. Niemniej jednak prototyp ten już wpisał się w bogatą historię firmy Bertone i całej światowej motoryzacji.