Dlaczego? Volkswagen ma za wysokie poczucie własnej wartości i jest drogi, a Seata nie pożąda tyle ludzi co Volkswagena, więc Hiszpanie sprzedają swoje auta po cenach niższych niż bliźniacze samochody z Wolfsburga. No i?
Jeśli więc chcecie dużego, sidemiooosbowego vana z przesuwanymi bocznymi drzwiami, bagażnikiem o pojemności nawet 2,3 tys. litrów i oszczędnymi silnikami, to kupcie Seata Alhambrę. Będziecie mieć Volkswagena Sharana, tyle tylko że po niższej cenie. Proste, tym bardziej że oba auta wyglądają właściwie identyczne, więc nikt nie zauważy różnicy.
Galeria zdjęć
Seat Alhambra – zamiast hiszpańskiego temperamentu jest niemiecka utylitarność
Seat Alhambra – zamiast hiszpańskiego temperamentu jest niemiecka utylitarność
Seat Alhambra – zamiast hiszpańskiego temperamentu jest niemiecka utylitarność
Seat Alhambra – zamiast hiszpańskiego temperamentu jest niemiecka utylitarność