Auto, które zadebiutowało we Frankfurcie, ma wszystko to, co concept car mieć powinien – groźnie spoglądające na świat reflektory LED, kosmicznie wielkie koła (19-calowe), niepraktycznie jasną tapicerkę, wielki szklany dach, wstawki z aluminium i misternie wykonane detale (światła, wydechy). Bagażnik ma pojemność 410 l, co jest o tyle ważne, że będzie można z niego skorzystać. Dlaczego? W przyszłym roku Ibiza kombi pojawi się w salonach. Pewnie będzie mieć mniejsze koła, ale i tak wygląda na to, że hiszpańskie kombi będzie fajnym, lifestyle’owym autkiem, nie tak nudnym i racjonalnym jak Renault Clio i Peugeot 207 w wersjach kombi.
Seat IBZ – przestronniejsza Ibiza
Nie wiemy, dlaczego Ibiza kombi nazywa się IBZ.