Wygrał Jimmy Johansson z GAG Racing, a trzeci był Christopher Nygaard.. Polski zawodnik objął prowadzenie zaraz po starcie, lecz podobnie jak w Oschersleben wjechał w niego Jimmy Johansson.

Na szczęście uszkodzenia nie były poważne i Damian kontynuował walkę. Prawie cały dystans wyścigu przejechali na pozycjach 1 i 2 i kiedy Damian przygotowywał atak na pozycję lidera, 4 okrążenia przed końcem zawiodła skrzynia biegów – nie mógł zredukować przełożenia.

Zadecydował wtedy, że lepiej dowieźć do mety pozycję na podium niż ryzykować nieukończenie wyścigu.

- Jestem wściekły! Powinienem wygrać ten wyścig dla polskich kibiców, których jest dużo na trybunach - powiedział Damian Sawicki. Ponowne nieodpowiedzialne zachowanie Johanssona kosztowało mnie wiele punktów oraz naprawę auta. Jutro zrobię wszystko, aby wygrać wyścig. Dla sprawiedliwości oraz moich wiernych fanów musi zabrzmieć Mazurek Dąbrowskiego!

W zdisiejszym wyścigu Seat Leon Supercopa Damian Sawicki zajmie piątą pozycję na starcie, a za plecami ponownie będzie miał Johanssona.

W wyniku odwrócenia czołowej szóstki pole position przypadło czempionowi serialu, Thomasowi Marschallowi.