Logo

Seryjny diabeł

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Przedsmak sportowej jazdy Seatami mieliśmy już wcześniej przy okazji modelu Ibiza Cupra R. 180-konne auto w ognistych barwach było podobnie jak Leon serią limitowaną (280 sztuk).

Seryjny diabeł
Zobacz galerię (3)
Auto Świat
Seryjny diabeł

Na zeszłorocznym salonie w Barcelonie pokazano prototyp Leona Cupry R. Pojazd wyprodukowany przez Seat Sport - komórkę zajmującą się przygotowywaniem samochodów do imprez sportowych - ze swoimi słabszymi braćmi ma identyczną karoserię. Aby wyróżniać się jednak wśród innych aut, Cupra R jest lakierowana tylko w trzech kolorach: jaskrawym żółtym, ognistym czerwonym i czarnym. Przedni i tylny zderzak są zintegrowane ze spoilerami, a ostre wloty powietrza do chłodnicy i kratki podkreślają sportowe przeznaczenie samochodu. Żadnych wątpliwości co do możliwości auta nie pozostawia charakterystyczna, chromowana końcówka układu wydechowego. Wszystkie plastikowe elementy jak klamki, listwy na drzwiach oraz lusterka są lakierowane pod kolor nadwozia. Bardzo rasowo wyglądają też 17-calowe felgi z lekkich stopów. Jednak w tym wypadku nie chodzi tylko o estetykę - moc 210 koni przenoszona na jedną oś wymaga odpowiednio szerokich opon (standardowo 225/45 R 17). Przez szprychy felg widać wyraźnie czerwone zaciski hamulców Brembo (opcja). Istnieje także możliwość wyboru felg 18-calowych. "Wisienką na ciastku" są emblematy Seat Sport po obu bokach auta (przy kierunkowskazach). We wnętrzu sportowy charakter podkreślają czerwone szwy na skórzanej kierownicy, mieszku drążka zmiany biegów i rekojeści hamulca ręcznego. Całkowicie czarna tapicerka (zarówno obicia foteli, podsufitka, boczki jak i sama deska rozdzielcza) wyraźnie odcinała się od koloru nadwozia używanej przez nas wersji. Materiały i spasowanie wewnętrznych elementów bez zarzutu. Opcjonalnie samochód może być wyposażony w sportowe siedzenia Recaro. Dodatki we wnętrzu i na zewnątrz auta doskonale współgrają z możliwościami jednostki napędowej. Leon Cupra R jest wyposażony w kolejną odmianę silnika 1.8 20V o mocy 210 KM. Do "setki" rozpędza się w 7,2 sekundy. Na uwagę zasługuje też doskonała elastyczność - bez zmiany przełożeń na niższe po mocniejszym wciśnięciu gazu pojazd bardzo ostro wyrywa do przodu. Standardowo do Cupry montowana jest 6-przełożeniowa skrzynia biegów. Przy takiej mocy przenoszonej tylko na jedną oś konieczna jest pomoc elektronicznych systemów bezpieczeństwa. Zapędy kierowcy są powstrzymywane przez seryjny system kontroli toru jazdy ESP. Dzięki niemu nawet mimo usilnych starań nie udało nam się wyprowadzić samochodu z toru jazdy. Błędy kierowcy (np. zbyt szybkie wejście w zakręt) są natychmiast korygowane poprzez ingerencję elektroniki w moc silnika i układ hamulcowy. Oczywiście bardziej doświadczeni "pogromcy mocy" mogą pokusić się o wyłączenie systemu (przycisk znajduje się obok hamulca ręcznego). Ruszanie na mokrej nawierzchni ułatwia kontrola trakcji TCS. Niczym byłaby jednak moc silnika, gdyby nie świetnie zestrojony układ jezdny. Bardzo twarde zawieszenie Seata powoduje, że pokonywanie najbardziej krętych, górskich dróg należy do prawdziwych przyjemności- niekoniecznie dla osób znajdujących się na fotelach pasażerów. Ale nawet tam dzięki wysokim profilom siedzeń nie trzeba panicznie szukać uchwytów do trzymania. Dotyczy to także tylnych siedzeń. Zawieszenie Leona określić można jako bezkompromisowe - jeśli ktoś szuka miękkiej, komfortowej limuzyny, twardy Seat może okazać się nieodpowiedni. Jednak każdy, kto choć trochę lubi sportowe auta, nie będzie chciał z niego w ogóle wychodzić. Czasem jednak będzie musiał - podczas dość wycieńczających auto jazd (częste hamowanie i przyspiesznie) wskazania komputera pokładowego pokazywały średnie zużycie paliwa 14 l/100 km - a więc biorąc pod uwagę moc i warunki jazdy, wynik dobry. Precyzyjne prowadzenie zapewnia świetny układ kierowniczy. Pomimo tego, że samochód jest produkowany w limitowanej liczbie egzemplarzy, a jego cena jest wysoka (w Europie Zachodniej Leon Cupra R będzie kosztował 26 755 euro za wersję podstawową), już od maja pojawi się w polskiej ofercie Seata. Dokładna cena nie jest na razie ustalona. Auta na rynkach Europy Zachodniej są wyposażone w 4 poduszki powietrzne, ABS, ESP, TCS, automatyczną klimatyzację, zestaw audio.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: