Tym razem na torze EuroSpeedway Lausitz aura nie zawiodła. Na finał 27 edycji Shell Eco-marathonu przyjechało 212 zespołów z 27 krajów. Cztery załogi reprezentowały polskie uczelnie. W ostatniej chwili z udziału wycofali się studenci z Lublina, którzy nie zdążyli przygotować swojego pojazdu.
W tym roku 70 proc. czyli 149 pojazdów to prototypy, 63 zgłoszono w coraz popularniejszej kategorii UrbanConcept, a 87 w nowej kategorii E-mobility, obejmującej pojazdy napędzane ogniwami wodorowymi, akumulatorami litowo-jonowymi i bateriami słonecznymi.
Impreza Shella ma długie tradycje. Pierwsza edycja pod nazwą Shell Mileage Maraton odbyła się w 1939 roku w USA, a najlepszym wynikiem było pokonanie 21,14 km na 1 litrze paliwa. W 1968 roku pokonana została pierwsza granica, którą było 103,84 km na 1 litrze paliwa.
W 1985 roku odbyła się pierwsza edycja Shell Eco-marathon Europe, a na torze Paul Ricard we francuskiej miejscowości Le Castellet szwajcarski zespół Henry na 1 litrze paliwa pokonał dystans 680 km.
W 1990 roku na trasie maratonu pojawiły się pierwsze pojazdy z silnikami wysokoprężnymi, a w 1998 po raz pierwszy zastosowano opony radialne dostarczone uczestnikom przez firmę Michalin. Rok 2003 przyniósł kolejna innowację, która było poszerzenie konkurencji o kategorie UrbanConcept.
W 2009 roku Shell Eco-marathon przeniósł się na stałe na niemiecki tor wyścigowy EuroSpeedway Lausitz. Tutaj rok później zespół studentów z Politechniki w Nantes ustanowił nowy rekord 4896,1 km/1 l paliwa.
Edycja 2011 wpisana została do historii jako pierwsza, w której polski zespół otrzymał nagrodę. Więcej o występach polskich studentów w odzielnej publikacji.