Škoda Auto zamiast planowanych pierwotnie 580 tys. egz. zamierza przekroczyć plan i wyprodukować 600 tys. samochodów. Większe zainteresowanie samochodami tej marki na rynku powoduje, że producent zamierza wprowadzić dodatkowe zmiany. Wszystko wskazuje na to, że pracownicy pojawią się w pracy we wszystkie soboty z wyjątkiem świąt.

Praca w tych dniach będzie dobrowolna, ale motywacja będzie zapewne stawka 2 tys. koron, które będzie można w tym czasie dodatkowo zarobić. W soboty będą także pracowały firmy dostarczające komponenty do produkcji.

Škoda Auto chce sprzedawać więcej samochodów. Obecnie na niektóre modele trzeba czekać w kolejce już ponad miesiąc. W szczególności dotyczy to Octavii. Według Martina Jahna, członka zarządu Škoda Auto, by sprostać całkowicie zapotrzebowaniu na te auta należy uruchomić dodatkowo pięćdziesiąt zmian. Możliwości pozwalają jedynie na dodatkową produkcję na 19 zmianach do końca 2007 roku.

Sprawa jednak nie jest jeszcze przesądzona, bo propozycję zarządu Škoda Auto musza jeszcze zatwierdzić związkowcy, którzy jak wiadomo nie należą w tej firmie do najłatwiejszych partnerów.

Dla porównania zakład konkurencyjny TPCA w Kolinie już od dawna kończy tydzień pracy w sobotę wieczorem, by ponownie go rozpocząć w niedzielę wieczorem. W Republice Czeskiej soboty robocze zakończyły się w 1968 roku, chociaż jeszcze w latach osiemdziesiątych było ich obowiązkowo kilka w roku.