Zdumiony był funkcjonariusz policji, gdy na urządzeniu mierzącym zawartość alkoholu pojawił się komunikat informujący o błędzie urządzenia.

Przenośne urządzenie, fabrycznie skalibrowane do mierzenia zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu do 2 mg/l tj. 4,2 promila, odmówiło działania. W efekcie kierowcę przebadano na urządzeniu stacjonarnym, którego wynik – 4,33 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, zupełnie zaskoczył przeprowadzającego próbę funkcjonariusza.

Kierowca przyznał się, iż przez kilka ostatnich dni spożywał alkohol. Pojazd przekazano żonie delikwenta, która podróżowała razem z nim.

Źródło: KPP w Krapkowicach