Landwind CV9 osiągnął mało pocieszający wynik 2 gwiazdek, co w skrócie oznacza, że jak będziesz miał szczęście, to przeżyjesz w nim wypadek, a jak nie, to nie. Auto kiepsko poradziło sobie z ochroną klatki piersiowej kierowcy, niebezpieczne są również elementy deski rozdzielczej.
Nie pomaga brak bocznych airbagów. Nie ma także ESP, więc kolejne punkty lecą. Jest jednak nadzieja – według ekspertów auto otarło się o trzecią gwiazdkę, więc jest nadzieja.
Według standardów EuroNCAP można przeżyć w aucie, które ma dwie gwiazdki, ale chyba zgodzi się ze mną typowy, wybredny i przyzwyczajony do pięciu gwiazdek europejski klient, że samochód z dwoma gwiazdkami nie jest nas godny i nie spełnia europejskich standardów przyzwoitości crashtestowej. Mam rację?