A tak właśnie stało się z pokazanym podczas salonu w Detroit Chryslerem Crossfire. Niezwykle oryginalne nadwozie coupé, z charakterystyczną dla tej marki "wielką paszczą" wlotu powietrza, mocny silnik, duże koła,przetłoczenie zwężające się z tyłu na wzór rufy łodzi - wszystko to powoduje, że auto zapada w pamięci. Typowy komentarz zwiedzających: bardzo chciałbym mieć taki pojazd. - "Crossfire stanowi nowy wizerunek Chryslera - mówi Trevor Creed, wiceprezes do spraw projektowania DaimlerChrysler Corporation. - Jest połączeniem amerykańskiej tęsknoty do mocy z duchem światowca. Powstanie tego auta jest dowodem naszej zdolności do podniesienia prestiżu marki. Mam nadzieję, że Crossfire zachwyci entuzjastów na całym świecie."Sportowy wygląd to nie wszystko, musi być jeszcze mocny silnik pod maską. Crossfire napędzany jest silnikiem V6 o pojemności 2,7 litra z doładowaniemosiągającym moc 275 KM. Moment obrotowy wynosi 366 Nm. Skrzynia biegów manualna, 5-stopniowa. Auto osiąga prędkość maksymalną 238 km/h, a do "setki" przyspiesza w 5,8 sekundy. Napęd przenoszony jest na 21-calowe koła tylne z oponami 295/35. Koła przednie mają średnicę 19 cali i opony rozmiar 225/40. Rozstaw osi 2606 mm, rozstaw kół: 1481/1521mm.Nadwozie wykonane jest z włókien węglowych z aluminiową ramą.
Galeria zdjęć
1/2 Sportowy Crossfire
2/2 Sportowy Crossfire
