Jak ostatnio pisaliśmy, w sierpniu w Polsce wzrost rejestracji nowych samochodów, w ujęciu rok do roku, wyniósł blisko 64 procent. Jednak nie byliśmy wyjątkiem, bo w innych krajach Europy także nie brakowało wyjątkowo korzystnych promocji na auta, które stracą homologację w związku z nowymi normami emisji spalin i WLTP.

Co prawda poza Polską wyniki nie były aż tak spektakularne, ale nie brakuje państw, w których wzrost oscylował w granicach 40-50 procent. Według danych zebranych przez firmę LMC Automotive, w sierpniu sprzedaż nowych samochodów w Europie Zachodniej wzrosła średnio o 27 procent. W tym czasie z salonów wyjechało 1,02 mln nowych pojazdów (rok wcześniej było to 802 tys. aut).

Także poza naszymi granicami, spora część rejestracji nowych aut to zasługa dilerów, którzy nie zdołali wyprzedać „problematycznych” wersji. W związku z tym firmy analityczne przewidują znaczny spadek sprzedaży w kolejnych miesiącach, gdyż na rynku wtórnym pojawią się samochody fabrycznie nowe, z zerowym przebiegiem, ale mające już pierwszą rejestrację za sobą.

Europa zachodnia miała mniejsze wzrosty niż Polska

Według danych opublikowanych na początku września, sierpniowa sprzedaż wzrosła o 25 procent w Niemczech, 23 procent w Wielkiej Brytanii, 40 procent we Francji, 9,5 procent we Włoszech i 49 procent w Hiszpanii.